Lula - chodząca metamorfoza
Lula, którego urzędowanie kończy się za rok, ma się czym pochwalić, choć faktem jest, że po poprzednim prezydencie Cardoso przejął gospodarkę w dobrym stanie. Fenomen Luli polega na tym, że jest on - jak sam siebie określił - "chodzącą metamorfozą". Nie okazał się tak antyamerykański, jak przewidywano, choć spotyka się z Chavezem z Wenezueli, dla którego Bush był wcielonym złem i Ahmadineżadem z Iranu, co irytuje USA i prześladowaną opozycję irańską.