Obama go uwielbia, Wałęsa z niego kpił - zobacz "gościa"
Bardziej niż Obama zasługuje na Nobla? - zdjęcia
Obama go uwielbia, Wałęsa z niego kpił - zdjęcia
65-letni Luiz Inacio Lula da Silva, prezydent Brazylii, to jeden z najpopularniejszych polityków na świecie. Nazywany jest brazylijskim Wałęsą, ma dużą charyzmę, był robotnikiem i związkowcem, jego powiedzonka już doczekały się publikacji - większość z nich zaczyna się od słów "Nigdy wcześniej w historii tego kraju...". Przeczytaj także wywiad o Polonii w Brazylii "Jak Polacy pokazali Brazylijczykom cztery koła".
Popiera go 80% Brazylijczyków...
Za co? Za pomoc dla najuboższych (programy "Zero głodu" i stypendium rodzinne), pogodę ducha i za to, że nie kryje łez. Ostatnio płakał, gdy ogłoszono decyzję o tym, że w Rio de Janeiro będą organizowane igrzyska olimpijskie. Krytycy zarzucają mu, że jest populistą. Przeczytaj także wywiad o Polonii w Brazylii "Jak Polacy pokazali Brazylijczykom cztery koła".
"Lula, syn Brazylii" - mit czy rzeczywistość?
Historię filmową o trudnym życiu prezydenta, "Lula, o Filho do Brasil", wyprodukowaną za 7 milionów dolarów, można oglądać w Brazylii na ekranach kin. Lula pochodzi z wielodzietnej rodziny z Caetes w Pernambuco. Jego ojciec zapił się na śmierć, przyszły prezydent z matką "klepał biedę", jak miliony innych Brazylijczyków (płaca minimalna w Brazylii to obecnie - po podwyżce - 200 dolarów). Już jako 12-latek pracował jako pucybut. Potem dostał pracę w fabryce śrub, został tokarzem.
Lula z prezydent Argentyny Cristiną Kirchner
Następnie zrobił karierę jako związkowiec, organizował masowe protesty i strajki, był więziony przez miesiąc. Współzałożyciel w 1980 r. lewicowej Partii Pracujących. Od 1982 używa przydomku Lula jako oficjalnego nazwiska. Od 1986 r. - w Kongresie. W 2002 r. wygrał wybory prezydenckie. "Le Monde" i "El Pais" uznały Lulę za człowieka roku 2009.
Ma za sobą 58 milionów
W 2006 r. zagłosowało na niego 58 mln Brazylijczyków, co było rekordem w historii tego kraju. Lula kładzie akcent na ekologię - Brazylia jest jednym ze światowych liderów w korzystaniu z odnawialnych źródeł energii. Ok. 200-300 km od wybrzeży Bazylii odkryto ogromne złoża ropy. To największe pokłady ropy, jakie odkryto na świecie w ostatnich kilkudziesięciu latach. - To dar od Boga i paszport do przyszłości - mówi Lula. Brazylia ma stać się mocarstwem.
"To dopiero gość.Kocham go!"
"To dopiero gość.Kocham go! Najpopularniejszy polityk na ziemi!" - powiedział Obama o Luli na szczycie G20 w Londynie w 2009 r.
To on powinien dostać pokojowego Nobla?
Naukowcy z renomowanego londyńskiego instytutu Chatham House nagrodzili go za: zmniejszenie skali biedy w Brazylii, stabilizowanie sytuacji w Ameryce Płd., zaangażowanie w misję ONZ na Haiti, wprowadzenie Kuby do Grupy Rio, co ma ułatwić dialog między krajami latynoskimi.
Lula u papieża
Problemem Brazylii i Luli pozostaje jednak ogromna korupcja. W telewizji wciąż pokazywane są szokujące nagrania, jak jedni politycy drugim wręczają łapówki. 11 stycznia "Folha de Sao Paulo" informowała o aresztowaniu za łapówkarstwo burmistrza Dystryktu Federalnego (wydzielona dla stolicy kraju Brasilii jednostka administracyjna Brazylii w stanie Goias).
Co ci powie taksówkarz w Rio de Janeiro?
Taksówkarze w Rio de Janeiro mówią otwarcie o korupcji wśród polityków i policjantów. - Ale co robić, gdy policjant zarabia 1000 reali (ok. 1600 zł)! - mówi reporterowi Wirtualnej Polski jeden z "taksiarzy" rozkładając bezradnie ręce. Przestępczością w Rio ma się zająć sam Rudy Giuliani, b. burmistrz Nowego Jorku, wokół fawel (dzielnic slumsów) rosną mury. Na zdj. Lula z piłkarzami brazylijskimi i Berlusconim.
Od pucybuta do prezydenta...
Dlaczego Wałęsa i Lula się nie lubią? Przecież obaj mają podobne doświadczenia. Przed objęciem prezydentury Lula miał powiedzieć "Nie chcę skończyć jak Wałęsa". - Był symbolem, za którym nie kryło się nic oprócz antykomunizmu. Dziś prawie nikt już o nim nie nie pamięta" - to miała być odpowiedź Luli na wcześniejszą krytykę lidera "Solidarności". Na zdjęciu Wałęsa z prezydentem Cardoso.
Wałęsa: ja zostałem prezydentem, Lula nie
W 2002 r. Wałęsa powiedział: "W 1981 ja wychodziłem z komunizmu, a Lula widział jego zalety. Jego punkt widzenia był różny od mojego. Myślę, że miałem rację. Ja zostałem prezydentem, Lula nie".
Lula, prezydent Argentyny Cristina Kirchner i Hugo Chavez
W 1981 r. Wałęsa i Lula spotkali się w Rzymie. Już wtedy nie przypadli sobie do gustu. W 1995 r. podczas wizyty w Brazylii prezydent Wałęsa skrytykował wygląd stolicy i zakpił z Luli, który był po dwukrotnie przegranych wyborach. W 2005 r. Wałęsa powiedział telewizji brazylijskiej "O Globo" że przewidział prezydenturę da Silvy i kazał go pozdrowić. Ale przywódca Brazylijczyków odpowiedział milczeniem.
Lula - chodząca metamorfoza
Lula, którego urzędowanie kończy się za rok, ma się czym pochwalić, choć faktem jest, że po poprzednim prezydencie Cardoso przejął gospodarkę w dobrym stanie. Fenomen Luli polega na tym, że jest on - jak sam siebie określił - "chodzącą metamorfozą". Nie okazał się tak antyamerykański, jak przewidywano, choć spotyka się z Chavezem z Wenezueli, dla którego Bush był wcielonym złem i Ahmadineżadem z Iranu, co irytuje USA i prześladowaną opozycję irańską.
Brazylia - 9. gospodarka świata
Brazylia liczy obecnie ponad 196 mln ludności i według Międzynarodowego Funduszu Walutowego jest dziewiątą gospodarką świata, potęgą w uprawie soi, owoców, hodowli bydła. Ma spore osiągnięcia w technologii biopaliw. Na zdjęciu Lula z premierem Donaldem Tuskiem.
"Lula, syn Brazylii" - czysty socrealizm?
W każdej księgarni można kupić co najmniej trzy książki o obecnym prezydencie, w kinach film o Luli, którego popularność w Brazylii przebija tylko "Avatar". Krytycy mówią, że film jest socrealistycznym mitem. Lula miał m.in. zostawić swoją pierwszą żonę w szóstym miesiącu ciąży i pomagać innym związkowcom w wyrzucaniu dyrektora zakładu przez okno. Tego w filmie nie zobaczymy. (Tekst Adam Przegaliński/Wirtualna Polska).