O. Tadeusz Rydzyk pożegnał Jana Szyszkę. "Zawsze byłeś w kościele"
- Pracował ponad siły, zatroskany bardzo i zawsze Pan Bóg był pierwszy - mówił podczas pogrzebu byłego ministra środowiska Jana Szyszki redemptorysta o. Tadeusz Rydzyk. Założyciel Radia Maryja pożegnał swojego przyjaciela w przemówieniu wygłoszonym w Starej Miłośnie.
16.10.2019 | aktual.: 30.03.2022 11:52
- Kochany panie profesorze, ministrze, jest nas wielu, królewskie pożegnanie, jest ukochana małżonka, dzieci, wnuki, przyjaciele, jest tylu biskupów, jest prezydent RP, premier, marszałkowie, parlamentarzyści, bardzo ważni ludzie - powiedział w środę w Starej Miłośnie o. Tadeusz Rydzyk.
Założyciel Radia Maryja przemawiał podczas pogrzebu byłego ministra środowiska Jana Szyszki. Obydwaj żyli w przyjaźni. - Myśmy spotkali się ostatnio w sobotę i niedzielę, parę dni przed twoim odejściem, i nawet w czasie posiłku pytałem: Ile pan dziś spał? - powiedział o Rydzyk.
Zauważył, że Szyszko "pracował ponad siły, zatroskany bardzo i zawsze Pan Bóg był pierwszy". - Ojczyzna po Bogu była twoją największą miłością, Ty pociągnąłeś miliony, by uratować lasy polskie przed rozkradzeniem. Uczyłeś właściwego podejścia do przyrody - stwierdził redemptorysta.
I dodał: "Zawsze byłeś w kościele, zawsze w tym samym miejscu, miałeś swoje miejsce".
Były minister środowiska i wieloletni poseł zmarł 9 października w wieku 75 lat. Podczas jego pogrzebu przemawiał również prezes PiS.
- Był człowiekiem utalentowanym, odszedł przedwcześnie, można powiedzieć w walce, bo walczył o to, by wielka sprawa naprawy RP mogła być kontynuowana. Być może ciężar tej walki, ten fizyczny i ten związany z atakami były jedną z przyczyn tej tragicznej śmierci - stwierdził Jarosław Kaczyński.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl