"O Boże! Ludzie do siebie strzelają!" Dramatyczne nagrania po ataku w Manili

Do ataku doszło w piątek rano czasu lokalnego. Zamaskowany napastnik otworzył ogień z broni automatycznej do ludzi w jednej z sal kompleksu rozrywkowego. Później w kasynie zabrał żetony do gry, po czym ostrzeliwany przez policjantów uciekł do części hotelowej kompleksu, gdzie popełnił samobójstwo. W wyniku ataku zginęły 34 osoby a ponad 50 osób zostało rannych.

"O Boże! Ludzie do siebie strzelają!" Dramatyczne nagrania po ataku w Manili
Źródło zdjęć: © Twitter
Marianna Fijewska

02.06.2017 09:38

Na Twitterze pod hasłem #Manila pojawiają się nagrania i zdjęcia z terenu kompleksu Resort World, w którego wchodzą m.in. cztery hotele i kasyno. "O Boże, ludzie do siebie strzelają. Widzę dym. Mieszkam tuż obok. To się dzieje właśnie teraz" - słyszymy głos na jednym z opublikowanych nagrań. Na innym, widzimy krzyczących ludzi uciekających z hotelu. Na kolejnym, widać ogromną panikę, która wybuchła przed hotelem w czasie ewakuacji - zdezorientowani ludzie pytają, co się wydarzyło, gromadzą się gapie, niektórzy wyciągają telefony i zaczynają nagrywać.

- Domniemany sprawca ataku na kompleks rozrywkowy w stolicy Filipin, Manili, popełnił samobójstwo. Podczas ucieczki przed policją mężczyzna odebrał sobie życie w jednym z pomieszczeń hotelowych - poinformował w piątek szef stołecznej policji, Oscar Albayalde.

Albayalde nie potwierdził wcześniejszych spekulacji, jakoby atak miał charakter terrorystyczny. - To było dzieło szaleńca - podkreślił. Napastnik był prawdopodobnie uzależniony od hazardu, a atak był najpewniej próbą rabunku.

Zobacz także
Komentarze (1)