Nurkowie poszukują ojca i dzieci
Nocna akcja (PAP/Grzegorz Momot)
Na Zalewie Czorsztyńskim, na pograniczu Pienin i Podhala, nurkowie wznowili w czwartek poszukiwania ojca i trójki dzieci. Poszukiwani pływali po jeziorze na jednym gumowym pontonie.
Komendant Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Targu, młodszy brygadier Józef Galica, powiedział, że o godz. 8.00 rano ośmiu nurków wznowiło poszukiwania w zatoczce na Jeziorze Czorsztyńskim, w okolicach miejscowości Kluszkowce.
W środę wieczorem turyści zauważyli pusty ponton, dryfujący na środku jeziora. Na brzegu znaleziono rzeczy zaginionych. Przed godz. 22.00 policja i straż zostały powiadomione o zaginięciu 30-letniego mężczyzny i trójki jego dzieci w wieku 6, 7 i 8 lat. Zaginięcie zgłosiła żona mężczyzny, która straciła swoich bliskich z oczu, kiedy pływali po jeziorze.
Jak powiedział Józef Galica, grupa nurkowo-głębinowa zakończyła poszukiwania bez rezultatu po północy. Było zbyt ciemno na kontynuowanie poszukiwań. Akcję dodatkowo utrudniał fakt, że dno zalewu jest bardzo zamulone. (jask)