NSZZ Solidarność nie zbiera podpisów
Komisja Krajowa NSZZ Solidarność nic nie wie na temat akcji zbierania podpisów pod nazwiskiem Jarosława Kaczyńskiego jako kandydata na prezydenta - powiedział Radiu Gdańsk wiceprzewodniczący związku Jerzy Langer.
24.04.2010 | aktual.: 25.04.2010 01:49
"Rzeczpospolita" na swoich stronach internetowych napisała, że "Solidarność" już wie, iż to prezes partii wystartuje w wyborach i że wysyła e-maile z wzorem listy poparcia dla Jarosława Kaczyńskiego. Jerzy Langer mówi, że szef PiS jeszcze nie ogłosił formalnie, iż będzie kandydował dlatego na razie w związku jeszcze o tym nie rozmawiano. Zaznaczył jednak, iż autorzy tej inicjatywy mają do tego pełne prawo. Dodał, że o zbieraniu podpisów przez członków Solidarności dowiedział się z mediów. Podkreśla, że Komisja Krajowa takiej decyzji nie podjęła, ale niewykluczone, że jeśli Jarosław Kaczyński ogłosi że kandyduje dodaje to związek włączy się w akcję zbierania podpisów. W środę obradować ma prezydium komisji Krajowej Solidarności a w czwartek odbędzie się posiedzenie Komisji Krajowej związku. - Być może wtedy zastanowimy się co zrobimy w tej sprawie - dodaje Jerzy Langer.
Także rzecznik PiS Mariusz Błaszczak zapewnia, że decyzja o tym, kto będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w wyborach prezydenckich wciąż nie zapadła. Podkreśla, że zbieranie podpisów to nieskoordynowana i nieuzgodniona z PiS inicjatywa. Zaznaczył jednak, że do partii napływa wiele apeli, by to właśnie Jarosław Kaczyński wystartował w wyborach.
Jak napisała "Rzeczpospolita", członkowie "Solidarności" w sobotę rozsyłali e-maile z formularzem dotyczącym wyborów prezydenckich w celu zbierania podpisów. W załączniku jest "wzór karty na prezydenta". Wzór ma następującą treść: "Komitet Wyborczy Kandydata na Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej Jarosława Kaczyńskiego". I poniżej zdanie: "Udzielam poparcia kandydatowi na Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej Jarosławowi Aleksandrowi Kaczyńskiemu w wyborach przypadających w 2010 roku".
