Nowy wariant Omikron. Wyjątkowo trudno go wykryć
Nowy wariant Omikron - BA.2 coraz szybciej rozprzestrzenia się na świecie. W USA zdiagnozowano już blisko 100 przypadków tej mutacji. Zdaniem ekspertów posiada ona cechę genetyczną, która sprawia, że odmiana jest trudniejsza do wykrycia.
O kolejnych przypadkach zakażenia wariantem Omikron - BA.2 poinformował "New York Post". Amerykański dziennik wskazał, że nową mutację powszechnie nazywa się "ukrytym Omikronem"
"Wariant BA.2 jest jednym z co najmniej czterech potomków wariantu Omikron, które zostały wykryte. Stał się już dominującą formą wirusa w Danii" - pisze gazeta. Podkreśla jednocześnie, że od połowy listopada niemal 40 krajów przesłało prawie 15 tys. sekwencji genetycznych BA.2 do globalnej platformy wymiany danych o koronawirusach (GISAID).
Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) twierdzą, że BA.2 stanowi "bardzo niski odsetek wirusów krążących w Stanach Zjednoczonych i na świecie", a nawet tam, gdzie rozprzestrzenił się na dużą skalę, "nie jest bardzo groźny".
Zobacz też: Rekordowa liczba zakażeń. Co powinien zrobić rząd? Prof. Pyrć komentuje
Omikron nie daje za wygraną. Naukowcy umiarkowanie spokojni
Wstępne analizy i badania nad BA.2 nie wykazują, aby mutacja ta była bardziej niebezpieczna od poprzednich.
"Do tej pory lekarze nie są pewni, czy ktoś chory z powodu wariantu Omikron może następnie zostać zainfekowany przez nowy szczep. Ale wielu ma nadzieję, że jeśli tak, to wywoła znacznie mniej poważne objawy" - czytamy na łamach "New York Times".
- Warianty przychodzą, warianty odchodzą. (...) Nie sądzę, że istnieje jakikolwiek powód, aby sądzić, że ten jest o wiele gorszy niż obecna wersja mutacji Omikrona - powiedział Robert Garry, wirusolog z Tulane University School of Medicine w Nowym Orleanie.
Przeczytaj również: