PolskaNowy wariant Omikron. Wyjątkowo trudno go wykryć

Nowy wariant Omikron. Wyjątkowo trudno go wykryć

Nowy wariant Omikron - BA.2 coraz szybciej rozprzestrzenia się na świecie. W USA zdiagnozowano już blisko 100 przypadków tej mutacji. Zdaniem ekspertów posiada ona cechę genetyczną, która sprawia, że odmiana jest trudniejsza do wykrycia.

Nowy wariant Omikron. Wyjątkowo trudno go wykryć
Nowy wariant Omikron. Wyjątkowo trudno go wykryć
Źródło zdjęć: © Materiały WP | Envato
Radosław Opas

27.01.2022 | aktual.: 27.01.2022 12:34

O kolejnych przypadkach zakażenia wariantem Omikron - BA.2 poinformował "New York Post". Amerykański dziennik wskazał, że nową mutację powszechnie nazywa się "ukrytym Omikronem"

"Wariant BA.2 jest jednym z co najmniej czterech potomków wariantu Omikron, które zostały wykryte. Stał się już dominującą formą wirusa w Danii" - pisze gazeta. Podkreśla jednocześnie, że od połowy listopada niemal 40 krajów przesłało prawie 15 tys. sekwencji genetycznych BA.2 do globalnej platformy wymiany danych o koronawirusach (GISAID).

Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) twierdzą, że BA.2 stanowi "bardzo niski odsetek wirusów krążących w Stanach Zjednoczonych i na świecie", a nawet tam, gdzie rozprzestrzenił się na dużą skalę, "nie jest bardzo groźny".

Zobacz też: Rekordowa liczba zakażeń. Co powinien zrobić rząd? Prof. Pyrć komentuje

Omikron nie daje za wygraną. Naukowcy umiarkowanie spokojni

Wstępne analizy i badania nad BA.2 nie wykazują, aby mutacja ta była bardziej niebezpieczna od poprzednich.

"Do tej pory lekarze nie są pewni, czy ktoś chory z powodu wariantu Omikron może następnie zostać zainfekowany przez nowy szczep. Ale wielu ma nadzieję, że jeśli tak, to wywoła znacznie mniej poważne objawy" - czytamy na łamach "New York Times".

- Warianty przychodzą, warianty odchodzą. (...) Nie sądzę, że istnieje jakikolwiek powód, aby sądzić, że ten jest o wiele gorszy niż obecna wersja mutacji Omikrona - powiedział Robert Garry, wirusolog z Tulane University School of Medicine w Nowym Orleanie.

Przeczytaj również:

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (41)