Nowy traktat polsko-francuski. Tusk i Macron złożyli podpisy

Co musisz wiedzieć?

• Nowy traktat polsko-francuski został podpisany przez prezydenta Francji Emmanuela Macrona i premiera Polski Donalda Tuska.
• Traktat obejmuje klauzulę wzajemnej obrony i pomocy, co ma wzmocnić współpracę w ramach NATO i Unii Europejskiej.
• Podpisanie traktatu miało miejsce w Nancy, co podkreśla historyczne więzi między Polską a Francją.

- Przyjaźń francusko polska to sojusz serca, który ma bardzo głębokie korzenie - powiedział prezydent Francji po podpisaniu umowy. Emmanuel Macron przypomniał wspólną historię - począwszy od Henryka Walezego i Stanisława Leszczyńskiego, który - "pozostawił po sobie ślady w Nancy", gdzie doszło do podpisania traktatu.

- Nancy jest żywym symbolem tego, co Europa robi najlepiej, a mianowicie przekształcania pamięci w dialog i czynienia z narodów sojuszników - wskazał.

- I to właśnie ma przygotować ten traktat o przyjaźni i współpracy. Mówimy w nim między innymi o obronności i bezpieczeństwu. Pan premier i ja podzielamy jasne i zdecydowane przekonanie Potrzebna jest nam zjednoczona, silna, suwerenna i konkurencyjna Europa - podkreślił Macron.

Prezydent nawiązał w tym kontekście do rosyjskiej agresji na Ukrainę. - Wraz z Polską i z naszymi europejskimi partnerami postanowiliśmy, że będziemy w większym stopniu brać odpowiedzialność za naszą własną obronę - zapewnił.

- W tym traktacie również wysłaliśmy bardzo jasny sygnał, ponieważ uwzględniliśmy tutaj klauzulę wzajemnej obrony i pomocy, co jest przedłużeniem naszego zaangażowania w ramach NATO i Unii Europejskiej - powiedział.

- Jest to prawdziwie zintegrowane partnerstwo w zakresie obrony, które nie ma zastąpić NATO, ani Unii Europejskiej, ale ma wzmocnić i przełożyć na działalność operacyjną te istniejące już więzi - dodał.

- Między Polakami i Francuzami, między Polską i Francją Te relacje były zawsze nacechowane czymś szczególnym i pozytywnym. Ale historia nauczyła nas nie tylko, jeśli chodzi o nasze kraje, ale też Europę, naszych sąsiadów, że za dobrymi uczuciami, za dobrymi intencjami za przyjaźnią i zaufaniem między liderami, między politykami muszą iść także twarde konkrety - podkreślił Donald Tusk.

- Mam głębokie przekonanie i dlatego tak sądzę. Mówimy dzisiaj o historycznym wydarzeniu, że od dziś Francja i Polska w tych trudnych czasach będą mogły naprawdę liczyć na siebie w każdej sytuacji dobrej i trudnej - podkreślił.