Nowy sarkofag Lecha i Marii Kaczyńskich na Wawelu

Zakończyły się prace nad nowym sarkofagiem Lecha i Marii Kaczyńskich. Toczyły się szybko, bo grobowiec musiał być gotowy na piątek. W tym dniu odbędzie się ponowny pogrzeb pary prezydenckiej. Nowy sarkofag ma możliwość otwierania w razie potrzeby.

Poprzedni sarkofag w krypcie na Wawelu został zdemontowany po tym, jak uległ uszkodzeniu podczas ekshumacji w nocy z poniedziałku na wtorek.

Ponowny pochówek Lecha i Marii Kaczyńskich odbędzie się w piątek o godz. 19. Uroczystości mają być skromne. W krypcie św. Leonarda zostanie odprawiona msza św., której będzie przewodniczył metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz.

W pochówku mają uczestniczyć jedynie najbliższa rodzina i współpracownicy Lecha Kaczyńskiego oraz prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą i premier Beata Szydło.

(WP, PAP, oprac.: Marek Grabski)

Sarkofag pary prezydenckiej Lecha i Marii Kaczyńskich musiał być wymieniony, po przeprowadzonej 14 listopada ekshumacji. Jego konstrukcja nie przewidywała wielokrotnego otwierania.

Koszty wykonania nowego sarkofagu nie są na razie znane. Jak w przypadku pierwszego pogrzebu pary prezydenckiej, pokryje je rząd.

Nowy sarkofag jest przystosowany do tego, aby go otwierać. Płyta boczna z napisami jest przykręcana śrubami. Po ich usunięciu i rozcięciu uszczelnienia silikonowego lub żywicznego będzie można spokojnie wyjąć tę płytę i dostać się do wnętrza.

Imiona i nazwiska pary prezydenckiej zostały zapisane tak, jak na pierwszym sarkofagu: Lech Aleksander Kaczyński i Maria Helena Mackiewicz-Kaczyńska.

Nowy sarkofag został wykonany z marmuru karraryjskiego - białego z delikatnymi żyłkami, który zastąpił dotychczasowy onyks.

Nowymi elementami, które pojawiły się na sarkofagu, są także godło Polski, krzyż oraz daty urodzin i śmierci pary prezydenckiej. Zmienił się także jego wymiar - jest nieco mniejszy.

Ok. 40-centymetrowa płaskorzeźba orła została wykonana w marmurze i jest wypukła. Została umieszczona na bocznej ścianie sarkofagu.

Autorami projektu nowego sarkofagu są architekt Marta Witosławska i warszawski artysta rzeźbiarz Marek Moderau.

Jak mówił Polskiej Agencji Prasowej Moderau, prace nad nowym grobowcem były skomplikowane i wymagały pracy trzech zmian osób.

- Jest to bardzo trudne, bardzo skomplikowane. O ile pamiętam, wykonawca pierwszego sarkofagu chwalił się, że pracowało przy nim 30 osób. Tym razem pracowały dwie maszyny CNC, czyli obrabiarki sterowane numerycznie i załoga, która pracowała "na trzecią zmianę" - mówił Moderau.

Na zdjęciu załadunek elementów nowego sarkofagu pary prezydenckiej Lecha i Marii Kaczyńskich, przed transportem z miejscowości Słopsk pod Wyszkowem do Krakowa.