Czeskie "nie" dla Berlina. Nowy prezydent ostrzega
Nowy prezydent Czech opowiedział się za przystąpieniem Ukrainy do Sojuszu Północnoatlantyckiego. Petr Pavel odrzucił też twierdzenie, że dostawy ciężkiej broni to "eskalacja konfliktu". - Nasze miasta nie są niszczone przez rosyjską artylerię i rakiety. Ale nasza przyszłość może lec w gruzach, jeśli nie wesprzemy w porę Kijowa - ostrzegł Pavel.
O rozszerzenie NATO nowy prezydent Republiki Czeskiej pytany był podczas wywiadu dla brytyjskiej BBC. Petr Pavel jednoznacznie ocenił, że aspiracje władz w Kijowie co do przystąpienia do NATO są zasadne. - Ukraina w pełni zasługuje na członkostwo w Sojuszu - powiedział.
Stanowcze "nie" dla narracji z Berlina
- Armia Ukrainy będzie prawdopodobnie najbardziej doświadczonym wojskiem w Europie. Ukraina zasługuje na to, by być częścią wspólnoty krajów demokratycznych - powtórzył. Nowy czeski prezydent, a były generał NATO, powiedział również, że kraje zachodnie nie powinny mieć "niemal żadnych ograniczeń" co do tego, co powinny wysłać, aby wesprzeć ukraińską armię.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Potężna eksplozja pod Ługańskiem. Sprytny plan Ukraińców zdał egzamin
Czeski prezydent stanowczo odrzucił też pogląd - od dawna słyszany w niektórych europejskich stolicach, zwłaszcza w Berlinie - że dostawy ciężkiej broni to "eskalacja konfliktu".
- Jeśli zostawimy Ukraińców bez pomocy, najprawdopodobniej przegrają tę wojnę. A jeśli przegrają: przegramy wszyscy - ostrzegł Pavel. - Nasze miasta nie są niszczone przez rosyjską artylerię i rakiety. Ale nasza przyszłość może lec w gruzach, jeśli nie wesprzemy Ukrainy we właściwym zakończeniu tego konfliktu - dodał.
Czesi wysłali sprzęt jako pierwsi
Pavel podkreślił wagę dostaw kilkudziesięciu zaawansowanych technologicznie zachodnich czołgów w nadchodzących miesiącach.
- Jestem dumny z tego, że mój kraj jako jeden z pierwszych udzielił Ukrainie znaczącej pomocy wojskowej - powiedział BBC Pavel. Stacja przypomina, że już w marcu 2022 roku Czesi wysłali Ukraińcom postsowieckie czołgi T-72 i bojowe wozy piechoty BMP-1.
Czytaj też: Zełenski w Polsce? W grę wchodzą dwa miasta
"Nowa era w polityce zagranicznej Pragi"
Jasna deklaracja ze strony nowego prezydenta Czech wpisuje się w oczekiwania komentatorów z Pragi po zwycięstwie wyborczym Pavla, którzy zapowiadali w polityce zagranicznej nową erę.
"Porównywalna do tej z czasów prezydentury Vaclava Havla" - oceniał dziennikarz "Hospodarzskie Noviny" Martin Ehl. Jego zdaniem także podróż wybranego na prezydenta Petra Pavla do Polski będzie w czeskiej polityce zagranicznej absolutnym novum.
Źródło: BBC News
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ