Trwa ładowanie...

Nowy prezes sądu ucina wrogie komentarze. "Nie jestem listkiem figowym 'dobrej zmiany'"

To jego jako pierwszego powołano na prezesa sądu po tym, jak nowela ustawy o sądach powszechnych zaczęła obowiązywać. Maciej Strączyński, nowy prezes Sądu Okręgowego w Szczecinie, zabrał głos. - Jednego zamierzam się trzymać - podkreślił. Co miał na myśli?

Nowy prezes sądu ucina wrogie komentarze. "Nie jestem listkiem figowym 'dobrej zmiany'"Źródło: PAP, fot: Jerzy Undro
dg699gh
dg699gh

Przeciwnicy reform Prawa i Sprawiedliwości alarmowali, że minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro będzie mógł wymienić wszystkich prezesów i wiceprezesów sądów. Pozostali zastanawiali się, czy ostrzeżenia były przesadzone. Wreszcie doczekaliśmy się pierwszego ruchu.

Powołano nowego prezesa Sądu Okręgowego w Szczecinie. Mowa o Macieju Strączyńskim. Dlaczego wybrano właśnie jego? - Widocznie minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro docenił, że kwalifikacje są ważniejsze niż własne poglądy - powiedział sędzia w rozmowie z Radiem Zet.

Zapewnił jednocześnie, że "chce się trzymać jednego". - Zamierzam twardo przestrzegać prawa i konstytucji - zaznaczył.

Co ma do powiedzenia tym, którzy patrzą na jego nominację nieprzychylnie? Jak stwierdził, nie obawia się komentarzy, że jest "listkiem figowym 'dobrej zmiany'".

Zobacz też: "Sprawiedliwe sądy". Premier zapowiada dogłębną reformę sądownictwa

Co wiadomo o Strączyńskim

Przypomnijmy, że nowela Prawa o ustroju sadów powszechnych zwiększyła uprawnienia ministra sprawiedliwości przy powoływaniu i odwoływaniu prezesów sądów. Jednocześnie odstąpiła od modelu powoływania prezesów sądów apelacyjnych i okręgowych przez ministra sprawiedliwości po uzyskaniu opinii zgromadzeń ogólnych sądów.

dg699gh

Sędzia Maciej Strączyński jest prezesem Sądu Okręgowego w Szczecinie od poniedziałku. Wcześniej pracował tam jako sędzia. W latach 2010-2016 był prezesem Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia".

Strączyński, jako pierwszy sędzia w Polsce, w 2001 r. skazał na dożywocie, po tym jak kara ta wróciła do Kodeksu Karnego. W 2002 r. wydał z kolei wyrok dożywotniego więzienia w pierwszym w Polsce procesie, gdzie zabójca został zidentyfikowany na podstawie śladów DNA.

Źródło: Radio Zet/WP

dg699gh
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dg699gh
Więcej tematów