Nowy komunikat SN ws. Kamińskiego. "Niezwłoczne przekazanie"

"Ustawowe określenie właściwości poszczególnych izb SN, a nadto obowiązek działania na podstawie i w granicach prawa nie pozostawia prezesowi SN możliwości samodzielnego decydowania o przekazaniu danej sprawy do właściwości innej izby SN, niż wynika to z unormowań ustawy o Sądzie Najwyższym" - zaznaczono w tym komunikacie.

Dodano, że wniesione odwołanie od wygaszenia mandatu posła Kamińskiego, jako sprawa z zakresu prawa publicznego, zgodnie z ustawą o SN należy do właściwości Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych.

W środę do Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN wpłynęły odwołania Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego od decyzji marszałka Sejmu o wygaszeniu im mandatów. Do obu spraw wyznaczono składy sędziowskie i terminy posiedzeń niejawnych na 10 stycznia br.

W czwartek przed południem w sprawie odwołania Wąsika w Izbie Pracy SN podjęte zostało postanowienie o przekazaniu sprawy do Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN. Tego samego dnia wczesnym popołudniem poinformowano, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej SN uchyliła postanowienie marszałka Sejmu o wygaszeniu mandatu posła Macieja Wąsika.

Również w czwartek po południu prezes Izby Karnej SN sędzia Zbigniew Kapiński - zastępujący nieobecną I prezes SN – wydał zarządzenie, że właściwą do rozpatrzenia odwołania od wygaszenia mandatu Mariusza Kamińskiego jest Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN.

Na tę decyzję zareagował Prezes Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN, prof. Piotr Prusinowski, który oświadczył, że w jego ocenie "Izba Kontroli Nadzwyczajnej sądem nie jest i nie zamierzam przekazywać jakichkolwiek akt do tej Izby"

- Sprawa związana z odwołaniem od decyzji o uchyleniu immunitetu pana Mariusza Kamińskiego odbędzie się 10 stycznia, tak jak było to zaplanowane. Sprawa znajduje się w gestii wyznaczonego sądu, czyli trzyosobowego składu sędziów Izby Pracy SN — powiedział prezes tej izby prof. Piotr Prusinowski.

- Zarządzenie prezesa Kapińskiego zostało wydane z jawnym naruszeniem art. 28 ustawy o SN — podkreślił sędzia Prusinowski.

Skład orzekający Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego nie jest niezawisłym i bezstronnym sądem według m.in. Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

Zdaniem europejskich instytucji - utworzona w 2018 roku głosami Prawa i Sprawiedliwości - Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych nie spełnia zasadniczych kryteriów niezależnego sądu. W tej sprawie są też orzeczenia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka oraz, co ważne, samego Sądu Najwyższego.

Źródło: PAP, WP Wiadomości