Nowy Jork: trwa 32. Światowe Forum Gospodarcze
Protest przed sklepem GAP (AFP)
Nie doszło do zapowiadanych ostrych protestów antyglobalistów podczas obradującego od czwartku w Nowym Jorku 32. Światowego Forum Gospodarczego.
Ulicami Nowego Jorku przeszły jedynie dwie pokojowe demonstracje.
Ponad stu członków chińskiej organizacji religijnej Falung Gong w milczeniu protestowało przeciwko łamaniu praw człowieka w Chinach. Członkowie amerykańskiej centrali związków zawodowych nawoływali tymczasem do bojkotu i zamknięcia sieci sklepów GAP. Firma ta wykorzystuje do szycia kolekcji tanią siłę roboczą z krajów Trzeciego Świata.
Policja aresztowała pięć kobiet - aktywistek organizacji do walki z AIDS. Kobiety wspięły się na dach jednego z budynków i rozwiesiły transparent oskarżający prezydenta Georga W. Busha o nieudzielanie pomocy chorym na AIDS z krajów Trzeciego Świata.
Obradujące w Nowym Jorku Światowe Forum Gospodarcze nie wzbudziło większego zainteresowania amerykańskich mediów. Zdaniem jednego z organizatorów Forum, spokojnym przebiegiem imprezy najbardziej rozczarowani są dziennikarze.
W pięciodniowych obradach na temat ekonomicznej przyszłości globu i jego bezpieczeństwa bierze udział blisko 3 tysiące przedstawicieli świata gospodarki i polityki z ponad stu krajów. Na czele polskiej delegacji stoi prezydent Aleksander Kwaśniewski, który ma przewodniczyć dyskusji, zatytułowanej "Jednym głosem do świata: czy Europa może mieć wspólną politykę zagraniczną?"
Po raz pierwszy obrady Światowego Forum Gospodarczego nie toczą się w szwajcarskim Davos. Forum odbywa się w Nowym Jorku na znak solidarności z miastem, które przeżyło atak terrorystyczny.
Obrady otworzył współprzewodniczący tegorocznego spotkania, były burmistrz Nowego Jorku Rudolph Giuliani. Wyraził nadzieję, że obrady nie zostaną zakłócone przez szykujących się do tego antyglobalistów. Nowy Jork jest pokojowym miastem - zaznaczył Giuliani. Przypomniał, że mieszkańcy metropolii zdołali przyjść do siebie po tragicznych zamachach 11 września, choć nadal odczuwają ból i żałobę.
Z kolei obecny burmistrz Michael Bloomberg powiedział: fakt, że jesteśmy tutaj, pokazuje jasno: nie pozwolimy wygrać terrorystom. W podobnym tonie wypowiedział się gubernator stanu Nowy Jork George Pataki.
Bezpieczeństwa Światowego Forum Gospodarczego strzeże 4 tysiące nowojorskich policjantów, funkcjonariuszy federalnej Secret Service i agentów prywatnych firm ochrony. (and)