WAŻNE
TERAZ

Nie było czego zbierać. Iga rozbita w Wuhan!

Nowy Dwór Mazowiecki. Kradzież figurki kotka z grobu 8-latka. Rodzina prosi o zwrot

Kacper i jego kot do ostatnich chwil byli nierozłączni. Gdy chory na raka 8-latek zmarł, rodzina postanowiła wykonać figurkę zwierzęcia, by postawić ją na grobie dziecka. Pod osłoną nocy ktoś jednak zabrał figurkę z mogiły. Kradzieżą są poruszeni zarówno najbliżsi chłopca, jak i mieszkańcy Nowego Dworu Mazowieckiego.

Zdjęcie figurki kotka zostało udostępnione na facebookowym profilu zmarłego chłopca
Źródło zdjęć: © Facebook.com / Kacper Zagozdon
Mateusz Patyk
oprac.  Mateusz Patyk

"Kochani, zwracamy się z ogromną prośbą, może ktoś coś wie. W nocy 27 listopada z grobu naszego synka Kacperka został skradziony kotek. Prosimy o udostępnienie tej informacji. Dołączamy zdjęcie kotka" - czytamy w poście na Facebooku.

Jak podaje rmf24.pl powołując się na PAP, chłopiec przegrał długą i wyczerpującą walkę z guzem mózgu. Zmarł w wieku 8 lat 13 listopada. "Kacperek był naszym Aniołkiem na ziemi, który budził w ludziach to, co w nich dobre. Nigdy nie zapomnimy tego wspaniałego dziecka i mamy nadzieję, że teraz w radości może cieszyć się tym, że nic go już nie boli" - napisali bliscy w mediach społecznościowych.

Historia więzi między chłopcem i jego pupilem chwyta za serce. Jeszcze w czasie choroby Kacperek dostał kotka, z którym spędził ostatnie pół roku życia. Zwierzę nie pozwalało mu na nudę, gdy chłopiec leżał w łóżku. Futrzak nie odstępował go na krok, czuwając przy jego boku. Gdy Kacperek zmarł, rodzice postanowili, by kot wciąż przy nim był. Zamówili więc figurkę ukochanego zwierzęcia i postawili tam, gdzie chłopiec spoczął.

Nieznany sprawca, nie zważając na ogromną wartość sentymentalną niewielkiej rzeźby dla rodziców 8-latka, w nocy ze środy na czwartek ukradł ją z grobu dziecka. Najbliżsi w tej sytuacji nie mogą nic więcej zrobić, poza apelem o zwrot tak cennej dla nich figurki. Do próśb mających na celu skruszenie kamiennego serca złodzieja, włączyli się również mieszkańcy.

Przez dobę wzruszający post z apelem i zdjęciem skradzionej figurki kotka został udostępniony ponad 1,6 tys. razy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Strażak zaapelował do prezydenta. Reakcja była natychmiastowa

Wybrane dla Ciebie

Zatrważające dane. Tyle osób zginęło na ulicach Warszawy
Zatrważające dane. Tyle osób zginęło na ulicach Warszawy
"Wstydziłam się za nią". Europosłanka o Pełczyńskiej-Nałęcz
"Wstydziłam się za nią". Europosłanka o Pełczyńskiej-Nałęcz
Nobel nie dla Trumpa. Jest reakcja Białego Domu
Nobel nie dla Trumpa. Jest reakcja Białego Domu
Rosja straszy Polskę białoruskim Pułkiem Kalinowskiego
Rosja straszy Polskę białoruskim Pułkiem Kalinowskiego
Hołownia zabrał głos po przesłuchaniu. Tak tłumaczy słowa o "zamachu"
Hołownia zabrał głos po przesłuchaniu. Tak tłumaczy słowa o "zamachu"
Kolejny wyrok ws. Funduszu Sprawiedliwości. Dwie osoby skazane
Kolejny wyrok ws. Funduszu Sprawiedliwości. Dwie osoby skazane
Pokojowa Nagroda Nobla. Laureatka zabrała głos
Pokojowa Nagroda Nobla. Laureatka zabrała głos
Nie żyje Mirosław Chojecki. Miał 76 lat
Nie żyje Mirosław Chojecki. Miał 76 lat
Poważny wypadek na Śląsku. Kierowca uderzył w wóz strażacki
Poważny wypadek na Śląsku. Kierowca uderzył w wóz strażacki
Paracetamol i autyzm. Amerykanie nie wierzą w słowa Trumpa
Paracetamol i autyzm. Amerykanie nie wierzą w słowa Trumpa
Sikorski komentuje apel Zełenskiego po kolejnych rosyjskich atakach
Sikorski komentuje apel Zełenskiego po kolejnych rosyjskich atakach
Nawrocki odpowiada Żurkowi. "To, co zrobił, nie napawa optymizmem"
Nawrocki odpowiada Żurkowi. "To, co zrobił, nie napawa optymizmem"