Nowy bilans ofiar lawiny błotnej na Filipinach

Ratownicy na próżno przeszukiwali zwały błota w poszukiwaniu ocalałych z błotnej lawiny,
która w piątek zeszła na filipińskiej wyspie Leyte. Zginęło
prawdopodobnie do 1800 osób. Poszukiwania utrudniał deszcz,
wzbudzając też obawy przed następnym osunięciem ziemi.

W kierunku Leyte, gdzie ewakuowano 11 wsi w okolicach pogrzebanej pod zwałami błota Guinsaugon, zmierzają z pomocą dwa amerykańskie okręty wojenne z 1000 żołnierzy piechoty morskiej.

Nadziei na znalezienie żywych ludzi pod warstwą ziemi w niektórych miejscach głęboką na 10 metrów praktycznie już nie ma - powiedział jeden z ratowników. Dodał, że w sobotę znajdowano już tylko martwych.

Z prognoz meteorologicznych wynika, że padać tam może jeszcze w niedzielę. W sobotę rano ewakuowano 11 zagrożonych wsi. Pracujący na miejscu ratownicy spod lawiny błota i kamieni, jaka pokryła całkowicie wieś Guinsaugon, wydobyli do soboty 109 ciał.

Według miejscowych władz, za zaginionych uważano z rana co najmniej 1420 ludzi. Po południu liczbę ofiar osunięcia ziemi oceniano na 1800 - praktycznie wszystkich mieszkańców Guinsaugon.

Ratownicy nie potwierdzili w sobotę informacji mediów na temat znalezienia żywych ludzi. Nie udało się wydobyć nikogo żywego - powiedział przedstawiciel ekipy ratunkowej, cytowany przez agencję Associated Press. Wcześniej podawano, że w Guinsagon odnaleziono 117 żywych ludzi.

Wśród zaginionych jest m.in. ponad 200 dzieci, zasypanych przez zbocze w czasie lekcji w miejscowej szkole. Gubernator prowincji, Rosette Lerias ma nadzieję - jak to określiła - na cud. Powiedziała, że w niedzielę na miejsce tragedii zostaną przysłane psy.

Pracę ratowników komplikuje nadal niestabilna sytuacja - w każdej chwili grozi zejście nowej lawiny. Jest na tyle niebezpiecznie, że na teren katastrofy nie dopuszczono większości ochotników i ustanowiono strefę zakazu lądowań dla śmigłowców, aby potężny podmuch śmigieł nie spowodowały nowych osunięć błota.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Ważą się losy Hołowni. "Szanse są raczej małe"
Ważą się losy Hołowni. "Szanse są raczej małe"
Wyniki Lotto 07.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 07.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Kryzys w Pentagonie. Ciemne chmury nad Hegsethem
Kryzys w Pentagonie. Ciemne chmury nad Hegsethem
Kaczyński zarzuca Rokicie. "Niezmiernie rzadko reaguję"
Kaczyński zarzuca Rokicie. "Niezmiernie rzadko reaguję"
Zbrodnie bojowników Rosji w Afryce. Następcy grupy Wagnera zabijają i gwałcą
Zbrodnie bojowników Rosji w Afryce. Następcy grupy Wagnera zabijają i gwałcą
Człowiek Nawrockiego uderza w Tuska. Pokazał, co uchwyciły kamery
Człowiek Nawrockiego uderza w Tuska. Pokazał, co uchwyciły kamery
ICE zbiera żniwa. 75 tys. osób zatrzymanych nie miało wyroków
ICE zbiera żniwa. 75 tys. osób zatrzymanych nie miało wyroków
Wpis Tuska bije rekordy popularności. Szeroko komentowany na świecie
Wpis Tuska bije rekordy popularności. Szeroko komentowany na świecie
Port Tiemriuk ciągle płonie. Rosjanie bezradni
Port Tiemriuk ciągle płonie. Rosjanie bezradni
Groźny wypadek na Rysach. Kobieta runęła 400 metrów w dół
Groźny wypadek na Rysach. Kobieta runęła 400 metrów w dół
Niemiecki polityk: zaproponujmy Rosji powrót do handlu gazem
Niemiecki polityk: zaproponujmy Rosji powrót do handlu gazem
Tragiczny pożar klubu w Indiach. Wśród ofiar zagraniczni turyści
Tragiczny pożar klubu w Indiach. Wśród ofiar zagraniczni turyści