Nowojorczycy w niezwykły sposób oddają hołd ofiarom
Kilka tysięcy białych wstążek zawiesili mieszkańcy Nowego Jorku wokół kaplicy świętego Pawła na Manhattanie. W ten sposób Nowojorczycy oddają hołd ofiarom zamachów na Światowe Centrum Handlu, którego 10. rocznica przypada w niedzielę.
XVIII-wieczna anglikańska kaplica jest jednym z najstarszych budynków na Manhattanie. Znajduje się tuż obok Strefy Zero, gdzie kiedyś stały wieże Światowego Centrum Handlu. Choć walące się wieże naruszyły konstrukcje wielu sąsiednich budynków, w małej kaplicy z okien nie wypadła nawet jedna szyba. Dzisiaj w środku budynku znajdują się pamiątki po zabitych w zamachach.
Od dwóch dni Nowojorczycy wieszają na okalającym kaplicę ogrodzeniu białe wstążki z odręcznymi dedykacjami i modlitwami. Jest to inicjatywa władz kościoła anglikańskiego w związku ze zbliżającą się rocznicą zamachów. Na każdej wstążce znajduje się napis „Pamiętaj, by kochać”.
- Ojciec mojego chłopaka był w pierwszym samolocie, a moja mama niedawno zmarła. Mam nadzieję, że oni teraz są razem tam na górze i patrzą na nas. Mam nadzieję, że pozostaną w naszych sercach i modlitwach - powiedziała wysłannikowi Polskiego Radia mieszkanka Nowego Jorku Amanda. - Ja napisałam po prostu, że nigdy nie zapomnimy tego, co się tutaj stało, o tych, którzy zginęli, ale także o żołnierzach, którzy walczą w Iraku i Afganistanie - dodała Nicole. - Ja jestem ze Szwecji. Myślę, że to bardzo ważne, byśmy pamiętali o tych, którzy zginęli zarówno tutaj w Nowym Jorku jak i niedawno w Norwegii - powiedziała Johanna, młoda turystka ze Szwecji.
Dziesięć lat temu nowojorska kaplica stała się jednym z najsłynniejszych miejsc na Manhattanie. Początkowo to właśnie w tym budynku zorganizowano centrum dla strażaków i służb odgruzowujących ruiny World Trade Center. W kilka dni po tragedii ogrodzenie kaplicy pełne było kwiatów, listów i pluszowych zabawek, które Nowojorczycy przynosili, by oddać hołd ofiarom tragedii.