Nowoczesna zapowiada polityczną ofensywę. We wrześniu poznamy program partii

Posłowie rozpoczęli wakacje. Do sejmowych ław wrócą dopiero we wrześniu. Nie wszyscy parlamentarzyści będą wypoczywać tak długo. Dla Nowoczesnej przerwa parlamentarna ma być pracowitym okresem. Partia będzie przygotowywać się do wrześniowej konwencji, na której zaprezentuje swój program. Wydarzenie to zapoczątkuje polityczną ofensywę ugrupowania Ryszarda Petru.

- Jesienią ponownie zaczyna się życie polityczne, dobrze byłoby wejść w ten okres silnym akcentem. Wkrótce upłynie też rok odkąd jesteśmy w parlamencie. Myślę, że to doskonały moment na przedstawienie zakresu działań Nowoczesnej na najbliższe lata, do następnych wyborów - mówi Wirtualnej Polsce posłanka Katarzyna Lubnauer. I dodaje, że część programu partii jest już dostępna na stronie internetowej. Mowa m.in. o działach takich jak edukacja czy bezpieczeństwo. Reszta wciąż jest przygotowywana.

- Jeździmy po kraju i prezentujemy nasz program wyborcom. Jest on również konsultowany z naszą siecią ekspertów, która nazywa się "Lepsza Polska". Do 18 sierpnia czekamy na ich uwagi, które na pewno zostaną w różnym stopniu uwzględnione w ostatecznym kształcie- wyjaśnia Lubnauer. Co znajdzie się w środku?

Duży akcent zostanie położony na kwestie gospodarczo-społeczne. Nowoczesna chce pokazać Polakom, że jej oferta programowa jest atrakcyjniejsza nie tylko od propozycji formacji opozycyjnych, ale również partii rządzącej. Ugrupowanie Petru w swoim programie zamierza zakwestionować kluczowe postulaty PiS. Mowa o obniżeniu wieku emerytalnego oraz programie 500+. W przypadku tego drugiego Nowoczesna proponuje pewną modyfikację.

- Postulujemy, aby świadczenie nie było wypłacane najbogatszym Polakom, ale równocześnie, żeby rodziny z jednym dzieckiem, szczególnie samotni rodzice nieznacznie przekraczający w swoich dochodach granice 800 zł na osobę mogli z niego korzystać - mówi Wirtualnej Polsce lider Nowoczesnej Ryszard Petru. W jego ocenie program 500+ ma charakter czysto socjalny i dlatego powinien zostać wpisany w szeroki wachlarz pomocy społecznej oferowanej przez państwo.

W przypadku wieku emerytalnego, Nowoczesna proponuje, aby wydłużyć go do 67. roku życia dla obu płci. Partia tłumaczy, że dzięki temu świadczenia Polaków będą znacznie wyższe. Jednocześnie partia zamierza zlikwidować wszystkie przywileje emerytalne. Reforma miałaby jednak objąć tych, którzy dopiero zaczynają pracę w danym zawodzie. Jeden system emerytalny, w którym nie będą występować grupy emerytalne ma obniżyć koszty pracy i zwiększyć wpływy do budżetu.

Bolączką na problemy służby zdrowia ma być koszyk realnych świadczeń gwarantowanych. Dzięki niemu każdy pacjent ma wiedzieć co i kiedy mu się należy. Metodą na jego wprowadzenie ma być elektroniczna karta ubezpieczenia zdrowotnego, którą można dziś spotkać w prywatnej służbie zdrowia. - Sprawi ona, że każdy lekarz będzie miał dostęp do naszej informacji. Przyczyni się to do skoordynowania leczenia pacjenta - tłumaczy Lubnauer. Nowoczesna chce również pozbawić NFZ roli monopolisty, dlatego proponuje jego podział. Partia opowiada się również za zwiększeniem wynagrodzenia pielęgniarek, aby zatrzymać ich odpływ z kraju.

Ważnym elementem programu partii ma być również kwestia edukacji oraz szkolnictwa wyższego. Nowoczesna proponuje, aby w szkołach większy nacisk został położony na naukę umiejętności, a miejsce teorii zastąpiła praktyka. - Obecnie większość placówek nie ma pracowni biologicznych czy chemicznych, chcemy to zmienić - zapowiada posłanka partii Petru. W przypadku szkolnictwa wyższego Nowoczesna chce postawić na współpracę uczelni z pracodawcami. Przedsiębiorców zamierza zmotywować do tego przy pomocy ulg podatkowych.

Nowoczesna zamierza również zainaugurować dyskusję o wejściu Polski do strefy euro oraz przygotować do tego naszą gospodarkę. - Powinniśmy przygotować wszystkie wskaźniki makroekonomiczne tak, aby być gotowym do jej przyjęcia. Nie jest ważna data, ale może zdarzyć się, że Unia podzieli się na dwie strefy. Będziemy mieli kraje eurostrefy i państw ściśle z nią współpracujących oraz inne kraje, które będą traktowane jako peryferyjne. Nie możemy być w tych drugich - mówi Wirtualnej Polsce Ryszard Petru.

Niewykluczone, że niektóre propozycje programowe będą trzymane do ostatniej chwili i poznamy je dopiero na wrześniowej konwencji. W Nowoczesnej trwa burza mózgów na temat tego, co dla Polski najlepsze, a wśród członków partii panuje pełna zgoda, że produkt przygotowany przez ugrupowanie dowodzone przez Ryszarda Petru spotka się z przychylnością Polaków. Dla Nowoczesnej wrześniowa konwencja ma zapoczątkować drogę, która zakończy się na jesieni 2019 roku, a jej efektem będą wygrane wybory.