PolskaNowoczesna krytykuje ministra kultury Piotra Glińskiego

Nowoczesna krytykuje ministra kultury Piotra Glińskiego

• Nowoczesna zaapelowała do Glińskiego by zrezygnował z funkcji
• Chodzi o działania ministra dotyczące między innymi Muzeum II Wojny Światowej, Teatru Polskiego we Wrocławiu oraz Festiwalu Filmowego w Gdyni
• Zdaniem posła Grzegorza Furgo, Piotr Gliński stał się "ministrem propagandy"

Nowoczesna krytykuje ministra kultury Piotra Glińskiego
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Adam Stępień

Nowoczesna apeluje do ministra kultury Piotra Glińskiego by zrezygnował z funkcji dla dobra kultury polskiej. Posłowie skrytykowali działania ministra dotyczące między innymi Muzeum II Wojny Światowej, Teatru Polskiego we Wrocławiu oraz Festiwalu Filmowego w Gdyni. Ich zdaniem, dzielą one środowisko kulturalne w Polsce.

We wtorek Gliński wydał stanowisko, w którym wyraził zdumienie z powodu braku w konkursie tego festiwalu filmu "Historia Roja".

Poseł Grzegorz Furgo uważa, że "Historia Roja" da sobie radę bez interwencji ministra - jeśli jest dobrym filmem - bo decydują o tym widzowie "a nie cenzor w postaci ministra kultury".

Zdaniem posła Nowoczesnej, Piotr Gliński stał się ministrem propagandy zamiast ministrem kultury. - Trzeba zostawić sztukę artystom, krytykę krytykom - mówił Furgo podczas konferencji w Sejmie.

Posłanka Joanna Scheuring-Wielgus skierowała do ministra Glińskiego interpelację w związku z konkursem na dyrektora Teatru Polskiego we Wrocławiu. Jej zdaniem, przebieg tego konkursu jest symbolem ingerencji urzędników w polską kulturę.

Konkurs wygrał aktor teatralny, filmowy i wykładowca Cezary Morawski pokonując pięciu innych kandydatów stosunkiem głosów 6 do 3. Zdaniem części załogi, konkurs na stanowisko dyrektora był ustawiony. Poprzednim dyrektorem tego teatru był poseł Nowoczesnej Krzysztof Mieszkowski.

W interpelacji posłanka pyta między innymi o to, czy prawdą jest, że były naciski z Ministerstwa Kultury aby władze samorządowe forsowały "tylko jednego i właściwego kandydata" oraz jak ministerstwo patrzy na zaniedbania jakich dopuścił się Cezary Morawski podczas pełnienia funkcji sekretarza w ZASP.

Scheuring-Wielgus powołała się na wyrok sądu z 2011 roku, który jej zdaniem stwierdził, że Cezary Morawski jest winny zaniedbań finansowych. Posłanka Nowoczesnej podkreśliła, że dyrektor takiej instytucji jak Teatr Polski we Wrocławiu powinien być nieskalany w sensie prawa karnego, znać się na finansach instytucji oraz mieć doświadczenie w zarządzaniu jakąkolwiek instytucją w kraju.

Scheuring-Wielgus zwróciła się do Piotra Glińskiego z prośbą by zastanowił się czym jest kultura dla Polaków i dla artystów i powiedziała, że dla polskiej kultury najlepiej byłoby gdyby zrezygnował z pełnionej funkcji.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (131)