Nowe sankcje dla Rosji. Grupa G-7 ma dość rosyjskich okrucieństw
Bogate kraje Grupy Siedmiu (G-7) na wtorkowym spotkaniu ministrów spraw zagranicznych w Japonii zobowiązały się do nałożenia kolejnych sankcji na Rosję w związku z jej wojną w Ukrainie. W oświadczeniu politycy podkreślili, że to reakcja na zbrodnie wojenne i ataki na ludność cywilną oraz krytyczną infrastrukturę cywilną.
"Pozostajemy zaangażowani w intensyfikację sankcji wobec Rosji, koordynację i pełne ich egzekwowanie" - napisali uczestnicy szczytu G-7. Podkreślili, że takie traktowanie działań Federacji Rosyjskiej jest obowiązkiem międzynarodowej społeczności.
"Nie może być bezkarności dla zbrodni wojennych" - wskazali uczestnicy spotkania, przedstawiciele rozwiniętych gospodarek świata. To nie są pierwsze kary dla Moskwy, nakładane za najazd na sąsiedni kraj i wojenne okrucieństwa. Nie zdołały one do tej pory ani powstrzymać, ani ograniczyć rosyjskiej agresji.
Ministrowie krajów skupionych w grupie G-7 stanowczo podkreślili, że rządy wykażą konsekwencje i będą na bieżąco monitorować przestrzeganie wprowadzonych obostrzeń. Nałożone na Rosję restrykcje dotyczą sektora bankowego i energetycznego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Paranoje Putina i elity w Rosji. "Budują betonowe mury"
Sankcje, zarządzone od pierwszych dni po rosyjskiej agresji, dotknęły wspierające destabilizację Ukrainy rosyjskie przedsiębiorstwa. Świat ogranicza dostęp Rosji do niektórych technologii.
Nowe sankcje dla Rosji. Grupa G-7 ma dość rosyjskich okrucieństw
Pierwsze tego typu kary weszły w życie już w 2014 roku, gdy Kreml przeprowadził aneksję Krymu i zdecydował się na agresję na wschodniej Ukrainie. Społeczność zachodnia podkreśliła w ten sposób, że traktuje działania wobec Ukrainy nie jako wewnętrzną rozgrywkę w ramach rosyjskiej strefy wpływów, lecz jako złamanie fundamentalnych zasad bezpieczeństwa na świecie.
Od 24 lutego 2022, gdy Federacja Rosyjska rozpoczęła inwazję na Ukrainę, prowadzone zostały kolejne pakiety sankcji. Apelowały o nie ukraińskie władze. Działania te mają utrudniać prowadzenie handlu międzynarodowego, rozliczanego w dolarach i funtach, odłączyć rosyjskie banki od systemu SWIFT, sparaliżować działalność rosyjskiego banku centralnego, a także powodować zamknięcie przestrzeni powietrznej dla rosyjskich samolotów.
Do zainicjowanych przez Unię Europejską, Wielką Brytanię i USA różnego rodzaju działań jeszcze w 2022 dołączyła Kanada, Szwajcaria, Japonia. Rosja stała się tym samym najbardziej obłożonym sankcjami krajem na świecie, wyprzedzając Iran i Koreę Północną.
Udało się osiągnąć wstrzymanie pracy rosyjskiej giełdy, załamanie kursu rubla, zawirowanie na rosyjskim rynku i niedobory w różnych branżach rosyjskiej gospodarki. Obostrzenia dotyczą też rosyjskiego dostępu do przestrzeni powietrznej.
Kary, nałożone przez zachodnie kraje, dotyczą także rosyjskich oligarchów, miliarderów powiązanych z reżimem Władimira Putina. Obowiązujące od ponad roku presje ograniczają Rosję, ale nie wstrzymała wojny.
Grupa G-7 zrzesza państwa najważniejsze na świecie pod względem gospodarczym. Należą do niej Francja, Japonia, Niemcy, USA, Wielka Brytania, Włochy i Kanada.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski