Nowe przepisy. Ma grozić utrata prawa jazdy nawet na pięć lat

Ministerstwo Infrastruktury w projekcie nowelizacji prawa o ruchu drogowym proponuje surowsze kary za złamanie zakazu jazdy. Cofnięcie prawa jazdy na pięć lat ma odstraszać kierowców od łamania przepisów.

Ministerstwo Infrastruktury szykuje projekt zmian, które przewidują surowe kary za wykroczenia drogowe, między innymi utratę prawa jazdy na pięć lat nawet za złamanie trzymiesięcznego zakazu prowadzenia
Ministerstwo Infrastruktury szykuje projekt zmian, które przewidują surowe kary za wykroczenia drogowe, między innymi utratę prawa jazdy na pięć lat nawet za złamanie trzymiesięcznego zakazu prowadzenia
Źródło zdjęć: © PAP | Darek Delmanowicz

Ministerstwo Infrastruktury wprowadza zmiany w prawie drogowym, które mogą znacząco wpłynąć na kierowców. Nowelizacja zakłada, że za złamanie trzymiesięcznego zakazu prowadzenia pojazdów, prawo jazdy będzie cofane nawet na pięć lat.

Chodzi o propozycję zmianę art. 102 ustawy o kierujących pojazdami w ten sposób, by złamanie pierwszego trzymiesięcznego zakazu nie powodowało już przedłużenia okresu zatrzymania prawa jazdy do sześciu miesięcy, lecz od razu cofnięcie uprawnień aż na pięć lat. Jak podaje rp.pl, zmiany budzą kontrowersje wśród ekspertów.

Zmiany w prawie drogowym. Za kierowanie z zatrzymanym prawem cofną uprawnienia aż na pięć lat

Tomasz Piętka z portalu Bezpieczny Kierowca uważa, że cofnięcie uprawnień na pięć lat to przesada. - Wystarczającą reakcją byłoby odbieranie uprawnień na rok lub obowiązek odbycia kursu reedukacyjnego - stwierdził ekspert.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Odkrycie na lotnisku w Krakowie. Przeskanowali podejrzany bagaż

Profesor Ryszard Stefański z Uczelni Łazarskiego podkreśla, że taki projekt nowelizacji może prowadzić do złamania zasady sprawiedliwości i nierównego traktowania kierowców. - Decyzja o cofnięciu uprawnień na pięć lat miałaby być wydawana np. w przypadku przekroczenia prędkości o więcej niż 50 km/h, ale nie w przypadku prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości - wyjaśnia.

Mecenas Piotr Majewski z kancelarii Głogowski Majewski zwraca uwagę na niespójność nowych przepisów z kodeksem karnym. - Sankcja musi być proporcjonalna do wagi naruszenia przepisu. Proponowane cofnięcie uprawnień na pięć lat jest zbyt surowe w porównaniu do innych sankcji - mówi adwokat. Za kierowanie z zatrzymanym prawem cofną uprawnienia aż na pięć lat.

Ogromne kontrowersje budzi natomiast projektowana zmiana przepisów dotyczących niedostosowania się do trzymiesięcznego zakazu prowadzenia pojazdów. Teraz administracyjne zatrzymanie prawa jazdy na trzy miesiące stosowane jest w trzech przypadkach: przekroczenia dopuszczalnej prędkości w obszarze zabudowanym o więcej niż 50 km/h, przewożenia zbyt dużej liczby pasażerów oraz (w przypadku zawodowych kierowców) naruszenia wymogu jazdy z tachografem, jeśli ten jest wymagany.

Źródło: rp.pl

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (38)