Nowe porządki w Sejmie. Hołownia zapowiada zmiany
Nowym marszałkiem Sejmu najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu zostanie Szymon Hołownia. Polityk był pytany o zmiany dotyczące zasad pracy dziennikarzy w izbie niższej, jakie chciałby wprowadzić. Już zapowiedział wycofanie się z niektórych pomysłów wprowadzonych przez PiS.
Dziennikarze pytali m.in. o kwestię dostępu do kuluarów sejmowych. Zakaz wstępu w to miejsce dla przedstawicieli mediów został wprowadzony na początku 2016 roku przez marszałka Marka Kuchcińskiego.
Kancelaria Sejmu tłumaczyła wówczas, że zmiany zostały przeprowadzone na prośbę posłów dla poprawy bezpieczeństwa i porządku.
- To jest kwestia bezpieczeństwa. Ze wstępnego rozeznania, które zrobiłem tak wynika. Natomiast, jeżeli miałoby to ode mnie zależeć, na pewno nie ma powodu, żebyście państwo mieli ograniczoną działalność w korytarzu marszałkowskim czy w innych miejscach do których dziennikarze po prostu powinni mieć dostęp - powiedział w środę Szymon Hołownia.
Otwarte kuluary, brak barierek. Hołownia chce zmian w Sejmie
Hołownia zapewnił, że temat udostępnienia kuluarów dziennikarzom zostanie poruszony podczas rozmów z przedstawicielami Straży Marszałkowskiej. Jak dodał, decyzja w tej sprawie "nie będzie polityczna".
Polityk podkreślił ponadto, że "na pewno" zniknie też ogrodzenie okalające teren parlamentu, jakie powstało w 2017 roku decyzją polityków Prawa i Sprawiedliwości.
Hołownia marszałkiem Sejmu. "To przesądzone"
O tym, że lider Polski 2050 miałby objąć funkcję marszałka Sejmu, mówi się od dłuższego czasu. W środę spekulacje przerwał Marek Sawicki (PSL).
- To jest przesądzone, bo jest to komunikowane przez partnerów koalicyjnych co najmniej od 1,5 tygodnia - powiedział w programie "Tłit" Wirtualnej Polski poseł Sawicki, pytany, czy marszałkiem Sejmu zostanie Szymon Hołownia.
Źródło: WP Wiadomości