Nowe obostrzenia. Prawie tysiąc mandatów w samej Warszawie
Nowe obostrzenia weszły w życie, policja sprawdza, czy Polacy przestrzegają zakazów epidemicznych. W samej Warszawie wystawiono prawie tysiąc mandatów.
O sprawie informuje Polsat News. Podkom. Rafał Retmaniak z Komendy Stołecznej Policji podał, że od piątku w Warszawie na ulicach można spotkać więcej funkcjonariuszy - chodzi nawet o 1 600 funkcjonariuszy.
Patrole można spotkać w miejscach, gdzie gromadzą się warszawiacy: na Starówce, bulwarach wiślanych i różnego rodzaju parkach lub skwerach.
"Do niedzieli policjanci wystawili ponad 900 mandatów karnych, zastosowano ponad 1000 pouczeń" - podaje Polsat News.
- Są osoby, które negują fakt, że jest jakakolwiek pandemia - podkreślił podkom. Rafał Retmaniak - Twierdzą, że wszystkie podawane statystyki są zmyślone. Nie wierzą w to, że ludzie umierają na tę chorobę. I z takimi osobami kontrole są rzeczywiście trudniejsze i kończą się zazwyczaj wnioskami do sądu - dodał policjant, zaznaczając, że Jak dodał, w przeciągu tych dwóch dni takich wniosków "nie było aż tak dużo".
Przypomnijmy: od soboty w całym kraju obowiązują nowe obostrzenia epidemiczne. Zamknięte są m.in. duże sklepy meblowe i budowlane, a także salony fryzjerskie i kosmetyczne. Wprowadzono nowe limity osób m.in. w placówkach handlowych oraz w kościołach.
Koronawirus w Polsce. Michał Dworczyk zapowiada rewolucyjne zmiany w szczepieniach
Koronawirus w Polsce. Adam Niedzielski pytany o kolejne obostrzenia
- Dokonaliśmy analizy wzrostów zakażeń we wszystkich regionach. Najgorzej jest na Śląsku - powiedział w sobotę minister zdrowia Adam Niedzielski. Podczas sobotniej konferencji prasowej w KPRM jeden z dziennikarzy zapytał ministra zdrowia, czy jest możliwe wprowadzenie kolejnych zakazów.
- Jeżeli chodzi o kwestię dalszych obostrzeń, to staramy się wyprzedzać sytuację - oświadczył Adam Niedzielski. Zaznaczył, że przy podejmowaniu kolejnych decyzji rząd "nie kieruje się samą bezwzględną liczbą, lecz również dynamiką zakażeń".
- Jeśli ta dynamika nie będzie słabła, to na pewno będziemy rozważali kolejne obostrzenia - dodał minister zdrowia.