Nowe obostrzenia? Poseł nie przebierał w słowach
- To jest zarządzanie pandemią poprzez słupki - słupki poparcia. PiS przestało patrzeć na to, że Polacy umierają. PiS patrzy wyłącznie na słupki, na poparcie. Bojąc się jego utraty, wprowadza chaotycznie pewne zmiany, które nie są żadnymi obostrzeniami - mówił poseł PPS Andrzej Rozenek w programie "Tłit" Wirtualnej Polski. Polityk odniósł się też do projektu ustawy, który ma dać pracodawcom możliwość weryfikowania, czy pracownik jest zaszczepiony. Jak w tej sprawie zagłosuje Polska Partia Socjalistyczna? - Rząd nie może przerzucać odpowiedzialności na przedsiębiorców i na pracowników. My jeszcze nie podjęliśmy decyzji w tej sprawie. Każdy projekt, który zmierza do tego, żeby umierało mniej Polaków, trzeba poważnie rozważyć i być może trzeba będzie poprzeć. Tylko filozofia mi się nie podoba - oznajmił Rozenek. - Ten rząd ucieka od odpowiedzialności, abdykuje ws. pandemii (…). Jeśli ktoś nie potrafi rządzić, powinien z tych rządów zrezygnować - powiedział poseł w programie "Tłit".