PolskaNowe obostrzenia na Wielkanoc? Doradca Morawieckiego ujawnia rekomendacje

Nowe obostrzenia na Wielkanoc? Doradca Morawieckiego ujawnia rekomendacje

Koronawirus. Prof. Andrzej Horban ujawnił swoje rekomendacje dla premiera
Koronawirus. Prof. Andrzej Horban ujawnił swoje rekomendacje dla premiera
Źródło zdjęć: © East News | Jacek Dominski
Piotr Białczyk
01.04.2021 09:00

Nowe obostrzenia niewykluczone jeszcze przed Wielkanocą - mówi profesor Andrzej Horban, doradca premiera Mateusza Morawieckiego. Duża liczba zakażeń i zgonów, zajęte łóżka i respiratory - to stan epidemii koronawirusa w Polsce na początku kwietnia. - Jeżeli liczba zakażeń będzie rosła, to trzeba będzie zakaz przemieszczania się wprowadzić. Być może jeszcze przed świętami. Decydujące będą w tej chwili 2-3 dni - podkreśla w najnowszym wywiadzie prof. Andrzej Horban.

Główny doradca premiera ds. COVID-19 w rozmowie z Radiem ZET tłumaczył, że jeśli szef rządu nie zdecyduje się na ogólnopolski zakaz przemieszczania się, to może to zrobić w formie regionalnej - na przykład na Śląsku, gdzie sytuacja jest "dramatyczna".

- Byłoby to kompromisowe wyjście z sytuacji. Ja nie mam wahania, podobnie, jak wahania nie mają rządy w innych krajach europejskich - mówił prof. Andrzej Horban. Ekspert podkreślił, że będzie rekomendował szefowi rządu wprowadzenie takiego zakazu i godziny policyjnej.

Lekarz nie ma złudzeń - jeżeli teraz nie uda się wypłaszczyć fali zachorowań, to za 10 dni sytuacja będzie jeszcze gorsza. - Będzie więcej niż 35 tysięcy zachorowań dziennie i to nie będzie zależało od tego, czy rząd zamknie sklepy i czy będzie godzina policyjna (...). Jeżeli nadal widzi się osoby bez masek na twarzy, biegające po ulicy czy sklepie, jeżeli nadal jest podziemie organizujące imprezy – aż mi się wierzyć nie chce - na kilkaset osób, to włos na głowie się jeży - komentował prof. Andrzej Horban.

Koronawirus w Polsce. Prof. Andrzej Horban o brytyjskiej mutacji wirusa

Zakaźnik był pytany także o mutację brytyjską koronawirusa, która do Polski dotarła w okolicach grudniowych świąt. Według prof. Andrzeja Horbana powrót rodaków z Wysp Brytyjskich na Boże Narodzenie nie miał żadnego wpływu na pojawienie się tej odmiany wirusa. - On się pojawił w Europie na jesieni i wiemy z badań naukowych, że czeski i niemiecki wzrost zakażeń były związane z tym wariantem. Wtedy przyleciało kilkaset osób samolotami, ale kilkanaście tysięcy osóbo przekraczało granicę kołowo - zwracał uwagę lekarz.

- Ja wiem, że najlepiej byłoby wykopać fosę, pogłębić Odrę, podwyższyć Tatry. Albo zrobić tak jak z tenisistami na Australian Open: wszyscy na dwa tygodnie zamknięci w hotelu. Oczywiście żartuję, bo to niemożliwe pod tą szerokością geograficzną - dodał Horban.

Od soboty obowiązują nowe obostrzenia, które będą obowiązywać do piątku 9 kwietnia. Na mocy znowelizowanego rozporządzenia zamknięto duże sklepy meblowe i budowlane, a także salony fryzjerskie i kosmetyczne. Obowiązują też nowe limity osób w handlu i miejscach kultu.

Źródło: Radio ZET

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (142)
Zobacz także