Ciała w pogorzelisku. Nowe informacje ws. matki dziewczynek
- Szczątki zwłok dziewczynek z Woli Szczucińskiej, znajdują się w Zakładzie Medycyny Sądowej. Jutro zostaną przeprowadzone oględziny i sekcja zwłok - poinformował Wirtualną Polskę prok. Mieczysław Sienicki.
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Tarnowie prok. Mieczysław Sienicki poinformował Wirtualną Polskę, że na wtorek zaplanowana została sekcja zwłok dwóch dziewczynek, których szczątki znaleziono w pogorzelisku w Woli Szczucińskiej.
Jak dodał, ich matka zostanie jeszcze dzisiaj przetransportowana ze szpitala tarnowskiego do aresztu śledczego w Krakowie przy ul. Montelupich. - Ten areszt śledczy jest wyposażony w oddział szpitalny i tam też trafi kobieta - podkreślił prokurator.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nagranie rozpaliło sieć. Warszawska policja w akcji. "Boją się"
Zbrodnia w Woli Szczucińskiej
Według ustaleń śledczych Monika B. zabiła obie córki około godziny 22 w czwartek w domu, bo to tam w trakcie oględzin ujawniono ślady krwi. Następnie rozpaliła ognisko za domem, w którym umieściła zwłoki dzieci. Zostały one w bardzo dużym stopniu zwęglone.
- Wszystkie okoliczności zdarzenia jednoznacznie sugerują, że przyczyną tej tragedii rodzinnej były kwestie związane ze zdrowiem psychicznym tej kobiety - powiedział prokurator Sienicki.
Monika B. z Woli Szczucińskiej jest podejrzewana o zabójstwo swoich dwóch córek - pięcioletniej Oliwii i trzyletniej Nadii. Decyzją śledczych została aresztowana na trzy miesiące. Grozi jej dożywocie.
Źródło: WP.pl
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski