Trwa ładowanie...

Nowe informacje Pentagonu ws. zamachu w Kabulu

- Nie sądzimy, aby doszło do drugiego wybuchu w pobliżu Hotelu Baron. Prawdopodobnie była tylko jedna bomba, którą odpalił tylko jeden zamachowiec. Przy bardzo dużym chaosie mogło dojść do przekłamania informacji - przekazał w piątek gen. William D. "Hank" Taylor.

Nowe informacje Pentagonu ws. zamachu w Kabulu. Na zdjęciu William D. "Hank" Taylor Nowe informacje Pentagonu ws. zamachu w Kabulu. Na zdjęciu William D. "Hank" Taylor Źródło: Getty Images, fot: Alex Wong
d1wb6bf
d1wb6bf

W czwartek wieczorem w stolicy Afganistanu doszło do zamachu terrorystycznego. - Zaktualizowaliśmy naszą listę ofiar. Zawiera ona trzynastego amerykańskiego żołnierza, który zginął w akcji. Nasze myśli są z rodzinami ofiar - podkreślił na piątkowej konferencji prasowej gen. William D. "Hank" Taylor, zastępca dyrektora ds. operacji regionalnych i zarządzania siłami z Kolegium Połączonych Szefów Sztabów.

Jak zaznaczył, ewakuacja ma być nadal kontynuowana. - 5,5 tysiąca osób wciąż czeka na lotnisku na ewakuację. Wczoraj z Kabulu wyleciało ponad 12,5 tys. osób podczas 89 lotów. Państwo Islamskie nie przeszkodzi nam w dokończeniu misji w Afganistanie - przekazał wojskowy.

- Dowódcy w terenie określają dynamiczną sytuację, tak jak to się działo od samego początku. Poziom zagrożenia jest nadal wysoki - oświadczył wojskowy.

Pentagon potwierdził również, że zakończenie misji ma nastąpić 31 sierpnia. - Mamy zdolności bojowe, by bronić się i przeprowadzić konieczne operacje w Afganistanie przeciw Państwu Islamskiemu Prowincji Chorasan. Naszym priorytetem jest jednak ewakuacja i jej bezpieczeństwo, w tym bezpieczeństwo naszych żołnierzy - podkreślił z kolei John Kirby, rzecznik Pentagonu.

d1wb6bf

Zamach w Kabulu. Biden: Dorwiemy was i sprawimy, że zapłacicie

Do wydarzeń z Kabulu Joe Biden odniósł się w czwartek wieczorem. - Nie wybaczymy, nie zapomnimy, dorwiemy was i sprawimy, że zapłacicie. Będę bronił interesu naszych ludzi wszelkimi możliwymi środkami - zapewnił prezydent USA.

- Nie wybaczymy, nie zapomnimy, dorwiemy was i sprawimy, że zapłacicie. Będę bronił interesu naszych ludzi wszelkimi możliwymi środkami - zapewnił.

Polska akcja ewakuacyjna zakończyła się w czwartek rano. - Czarny scenariusz się sprawdził, sytuacja jest coraz trudniejsza. Sygnały, że do zamachów może dojść mieliśmy od dawna. W BBN mieliśmy naradę w tej kwestii, długo w ostatnią niedzielę dyskutowaliśmy, jak dalej powinniśmy zakończyć naszą obecność w Afganistanie, do kiedy powinniśmy być. Zagrożenie było cały czas - mówił na antenie TVP Info prezydent Andrzej Duda.

Zobacz też: Atak w Kabulu. Nagranie spod szpitala

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1wb6bf
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1wb6bf
Więcej tematów