Nowe doniesienia. "Rosja nie wycofa wojsk z Białorusi"
Białoruskie władze informują, że rosyjskie siły wojskowe pozostaną na terenie Białorusi. Powodem ma być napięcie na Ukrainie.
20.02.2022 | aktual.: 20.02.2022 12:39
Rośnie napięcie na wschodzie Europy. Niestety, najnowsze doniesienia wskazują na eskalację konfliktu, nie jego wygaszanie.
Jak informuje agencja AFP, rosyjskie wojska pozostaną na terytorium Białorusi, gdzie trwają wspólne rosyjsko-białoruskie manewry. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, ćwiczenia miały zakończyć się 20 lutego.
Białoruski minister obrony Wiktar Chrenin przekazał, że wojska rosyjskie pozostają na Białorusi bezterminowo. "W związku ze wzmożoną aktywnością wojskową w pobliżu granic i eskalacją w Donbasie Białoruś i Rosja postanowiły kontynuować wspólne inspekcje sił reagowania" - brzmi komunikat.
Według ministra cel kontynuowania "sprawdzianu sił reagowania" jest niezmienny - ma zapewnić odpowiednią odpowiedź i deeskalację przygotowań "wojskowych złoczyńców w pobliżu wspólnych granic Państwa Związkowego".
Apel polskiego MSZ
"Najbliższe godziny i dni mogą być gorące" - napisał na Twitterze rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn. Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych apeluje do rodaków.
"W związku z rosnącym napięciem i niestabilną sytuacją bezpieczeństwa w południowo-wschodniej Ukrainie MSZ odradza wszelkie podróże do obwodów charkowskiego, dniepropietrowskiego, donieckiego, ługańskiego, połtawskiego, sumskiego, zaporoskiego, chersońskiego, mikołajowskiego, odeskiego, miasta Sewastopol i Autonomicznej Republiki Krymu. Obywatele polscy, którzy przebywają na tych obszarach Ukrainy, powinni je opuścić" - czytamy w komunikacie MSZ.