Będzie zawiadomienie. Nowe doniesienia o samolocie nad marszem

Nad marszem, który odbywał się w Warszawie 4 czerwca, przeleciał samolot. Maszyna ciągnęła za sobą baner z napisem "Do Berlina!". Posłowie KO zabrali głos ws. incydentu. Politycy wskazali, że "nie wykluczają złożenia doniesienia do prokuratury".

Marsz 4 czerwca to nie koniec
Marsz 4 czerwca to nie koniec
Źródło zdjęć: © EAST_NEWS | Jacek Dominski/REPORTER
Karina Strzelińska

Głos ws. samolotu, który pojawił się nad marszem zabrali posłowie KO - Dariusz Joński i były przewodniczący Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych Maciej Lasek.

Politycy zapowiedzieli, że złożą wniosek o zbadanie sprawy do Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych. Zwrócą się też do prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego, by wyjaśnić, czy pilot maszyny posiadał wszystkie niezbędne uprawnienia.

"(...) składamy wniosek o zbadanie tego incydentu i wszystkich jego okoliczności przez PKBWL, zawiadamiamy też prezesa ULC, aby wyjaśnił, czy pilot miał wszystkie uprawnienia. Nie wykluczamy też złożenia doniesienia do prokuratury" - poinformował Lasek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czołgi K2 w drodze do Polski. Warszawa wzmacnia flotę pancerną

Samolot z banerem "Do Berlina"

"Samolot nad marszem był ewidentnym złamaniem przepisów ruchu lotniczego! Według przepisów lotniczych nad Warszawą można latać na wysokości powyżej 2 tysięcy metrów. Wyjątkiem są procedury dolotowe i odlotowe z Lotniska Chopina i Lotniska Babice" - wskazał Lasek na Twitterze.

"Tymczasem samolot ciągnący baner leciał nad Warszawą wzdłuż Wisły na wysokości 500-600 metrów i nie startował ani nie lądował na Lotnisku Babice lub na Lotnisku Chopina" - dodał.

W trakcie konferencji prasowej Joński wskazał wprost, że "była to prowokacja PiS-u, ustawka z TVP Info".

- Prowokacja ma swojego autora. Radny PiS z Mielca wynajął samolot. Został odpowiednio wynagrodzony przez swoją partię - wskazał poseł.

- W Konstancinie-Jeziornie podpiął baner, który miał na celu sprowokować uśmiechniętych ludzi. Ta prowokacja na szczęście się nie udała - dodał.

Do sprawy na Twitterze odniósł się rzecznik rządu Piotr Müller. "Donaldowi Tuskowi nie spodobał się napis "do Berlina". Będą chcieli zamknąć człowieka w więzieniu? - napisał.

Wybrane dla Ciebie
CBA w Częstochowie. Zatrzymanie przewodniczącego miejskiej rady
CBA w Częstochowie. Zatrzymanie przewodniczącego miejskiej rady
Rzeź na ulicach miasta. Zdjęcia potwierdzają doniesienia z Sudanu
Rzeź na ulicach miasta. Zdjęcia potwierdzają doniesienia z Sudanu
Pobicia w Warszawie. Policja publikuje wizerunki
Pobicia w Warszawie. Policja publikuje wizerunki
Masakra w Darfurze Północnym. Ponad 460 ofiar w szpitalu
Masakra w Darfurze Północnym. Ponad 460 ofiar w szpitalu
Melissa uderzyła w Jamajkę i Kubę. Polscy misjonarze o jej skutkach
Melissa uderzyła w Jamajkę i Kubę. Polscy misjonarze o jej skutkach
Już się zaczęło. Ogromny korek przy cmentarzu
Już się zaczęło. Ogromny korek przy cmentarzu
13-latek zadźgał nożem brata? Nowe fakty ws. śmierci 17-latka
13-latek zadźgał nożem brata? Nowe fakty ws. śmierci 17-latka
Iran znów się zbroi. Statki płyną z Chin
Iran znów się zbroi. Statki płyną z Chin
"Niech pan nie żartuje". Przechodzień przerwał konferencję Kowalskiego
"Niech pan nie żartuje". Przechodzień przerwał konferencję Kowalskiego
Fotowoltaiczny krzyż. Panele zdobią dach stołecznego kościoła
Fotowoltaiczny krzyż. Panele zdobią dach stołecznego kościoła
Prezydent powołał specjalnego przedstawiciela. Do spraw dyplomacji historycznej
Prezydent powołał specjalnego przedstawiciela. Do spraw dyplomacji historycznej
Minister o kolejnych nieprawidłowościach. KOWR chce odkupić działkę
Minister o kolejnych nieprawidłowościach. KOWR chce odkupić działkę