Nowacka odpowiada biskupom. "Część idzie na zwarcie"
- Rozporządzenie MEN w sprawie organizacji lekcji religii musi wejść w życie - powiedziała w czwartek minister edukacji Barbara Nowacka. Zaznaczyła, że Kościół nie ma prawa weta w kwestii rozporządzeń i funkcjonowania rządu. Krytykuje część episkopatu za polityczne zwarcie w tej sprawie.
Barbara Nowacka krytykuje 
W poniedziałek w Warszawie odbyło się posiedzenie Komisji Wspólnej Przedstawicieli Rządu RP i Konferencji Episkopatu Polski. Spotkanie zwołano z powodu braku porozumienia w kwestii lekcji religii w szkołach. Episkopat zapowiedział dalsze kroki prawne wobec naruszenia przepisów.
Nowacka o politycznym zwarciu
Barbara Nowacka, minister edukacji, w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24, skrytykowała episkopat. - Mam poczucie, że przynajmniej część episkopatu idzie na polityczne zwarcie. Ten bardzo zaostrzony ton zbiega się z kampanią, a przecież już od dobrych kilku lat wszyscy mieliśmy poczucie, że przynajmniej część zapisała Kościół do PiS-u - powiedziała Nowacka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wrzosek skrytykowała Bodnara. "Jest jeden plus, że straciła funkcję"
Propozycje episkopatu
Nowacka przypomniała, że rok temu mówiła o jednej godzinie religii tygodniowo jako racjonalnym planie. - Dzisiaj badania to pokazują. 30 proc. wyborców PiS-u uważa, że jedna lekcja religii jest dokładnie tym modelem, który powinien funkcjonować - dodała. Podkreśliła, że Kościół widzi masowy odpływ uczniów z lekcji religii w szkołach średnich. - W czasie rozmów zgłosili propozycje, które są po prostu nie do przyjęcia dla nikogo, bo są trochę rozpaczliwym krzykiem bezradności - stwierdziła minister.
Źródło: TVN24/PAP
