Nowa Sól. Śledczy otrzymują masę informacji ws. noworodka. Sprawdzają każdy trop
Śledczy cały czas szukają matki noworodka, którego ciało znaleziono w Odrze. Otrzymali już ponad tysiąc zgłoszeń z całego kraju i ciągle ich przybywa.
Makabrycznego odkrycia w połowie czerwca dokonał mężczyzna łowiący ryby w Odrze. Ktoś zawinął ciało noworodka w ręcznik razem z pępowiną i łożyskiem, po czym włożył je do reklamówki, a następnie do torby, którą zamknął na zamek błyskawiczny. Ciało mogło być w wodzie nawet kilkanaście dni, ale ile dokładnie, tego na razie nie wiadomo. Również nie udało się ustalić miejsca, w którym torbę z noworodkiem wrzucono do Odry.
Przeprowadzono już sekcję zwłok, ale na razie nie udało się ustalić czy dziecko urodziło się żywe.
We wtorek pojawiła się informacja, że dziecko miało przebite gardło. Jednak Prokurator Rejonowy z Nowej Soli Tomasz Kulczycki w rozmowie z portalem newslubuski.pl zdementował to i potwierdził jedynie, że dziecku zadano liczne rany ostrym narzędziem. Dodał też, że nie wiadomo czy zadane rany miały wpływ na zgon.
Zobacz także: Afrykanie idą do Europy. Ryzykują życiem, a potem żałują
Śledczy cały czas próbują ustalić, kto był matką noworodka. Według wcześniejszych doniesień, miano już wytypować podejrzaną kobietę. Jednak prokurator Tomasz Kulczycki zaprzeczył temu i zaznaczył, że każdy przypadek, który budzi wątpliwości odnośnie zakończenia ciąży, jest sprawdzany. A informacje od zwykłych ludzi, lekarzy, placówek zdrowia i innych prokuratur spływają z całego kraju. Jest ich już ponad tysiąc.
Prokurator Tomasz Kulczycki przekazał portalowi, że udało się pozyskać DNA noworodka oraz drugiej nieznanej osoby. Śledczy przypuszczają, że może ono należeć do matki, co pozwoli na jej identyfikację.
Jak podało RMF FM, dziecko zostanie pochowane 6 września na cmentarzu w Otyniu.
_**Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl**_