Nowa Sól. Noworodek wyłowiony z Odry został zabity. Trop prowadzi do mieszkanki Bytomia
Do tego makabrycznego odkrycia doszło w Nowej Soli nad Odrą. Wędkarz zauważył unoszące się na rzece ciało noworodka. Dziecko miało przebite gardło, było owinięte w pieluchę i reklamówkę. Prokuratura trafiła właśnie na trop kobiety, która była w ciąży, ale nie ma dziecka.
O koszmarnych wydarzeniach z Nowej Soli w województwie lubuskim pisaliśmy już w WP. Makabrycznego odkrycia dokonał wędkarz łowiący ryby w Odrze. Ciało noworodka ktoś zawinął w pieluchę razem z pępowiną i łożyskiem. Potem włożył je do reklamówki i torby z dziecięcego wózka, którą zamknął na zamek błyskawiczny.
- Ciało mogło przebywać w wodzie nawet kilkanaście dni - poinformował WP prokurator Andrzej Stefanowski z Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze. Wiadomo, że był to chłopczyk. Dziecko było wcześniakiem - urodziło się w ósmym miesiącu ciąży. Zostało zabite tuż po porodzie - ktoś przebił mu gardło i krtań ostrym narzędziem.
Szukają kobiety z Bytomia. Była w ciąży ale nie ma dziecka
Prokuratura wpadła na nowy trop. Według ustaleń "Faktu", śledczy wiedzą o kobiecie, która była w zaawansowanej ciąży, ale nie ma dziecka. To mieszkanka Bytomia na Śląsku. "Kobieta nie stawiła się na wyznaczone badaniu u ginekologa" - zdradziła Ewa Antonowicz, zastępca prokuratora rejonowego w Nowej Soli.
Prokuratura pokazała rzeczy znaleziony przy noworodku i apeluje o pomoc: "każdy sygnał może przyczynić się do wyjaśnienia przyczyn zdarzenia". W torbie znaleziono damską bawełnianą koszulkę nocną, podkoszulek na ramiączkach, damskie majtki, podpaski higieniczne oraz pieluchę tetrową.
"Publikując fotografie ujawnionych przedmiotów mamy nadzieję, że ktoś je rozpozna. Prosimy o pomoc w tej sprawie" - apeluje prokuratura. Osoby, które mogą pomóc w ustaleniach dotyczących tożsamości właścicieli proszeni są o kontakt z Komendą Wojewódzką Policji w Gorzowie Wielkopolskim lub pod numerem tel. 112.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl