Nowa plaga w Londynie. "Gangi atakują ludzi i sklepy"
Londyńska policja przyznaje, że ma do czynienia z coraz większą falą przestępczości. Policjanci notują kolejne zabójstwa, kradzieże i pobicia przypadkowych osób. Według relacji gangi potrafią napaść na sklep i wynieść z niego asortyment, zerwać zegarki z ręki czy rozbijać młotkiem szyby samochodów.
Chuligani zaatakowali 19-latkę, a wcześniej napadli na sklep spożywczy. Jeden z pracowników sklepu wyznał, że "około 10-15 złodziejów weszło do środka i zaczęło kraść słodycze i alkohol". - Próbowali też dostać się na zaplecze, a na zewnątrz były "setki" kolejnych osób - dodał cytowany przez "Daily Mail".
Pracownik ten wspominał, że próbował wypchnąć intruzów i opuścić ochronne okiennice. Nie był w stanie, ponieważ chuligani zaczęli wybijać szyby i wyłamywać drzwi. - Uszkodzenia są spore. Nie wiemy, kiedy uda się to wszystko naprawić. Uciekli, gdy po 15-20 minutach od zgłoszenia przyjechała policja - stwierdził.
Gangi atakują ludzi
Ofiarą gangu jest też młoda kobieta. 19-latka została powalona na ziemię, a następnie była kopana i bita przez bandytów.
Świadkowie zdarzenia pomogli nastolatce wstać, zawiadomili też pogotowie. Jej obrażenia nie zagrażały życiu. "Daily Mail" zauważa, że nie wiadomo, co dokładnie sprawiło, że chuligani na nią napadli.
W związku ze zdarzeniem londyńska policja prowadzi postępowanie, ale na razie nikogo nie zatrzymała. To jednak niejedyne takie zdarzenie w ostatnim czasie. Brytyjskie media mówią między innymi o zuchwałej kradzieży przed luksusową restauracją. Jej klient w biały dzień stracił zegarek. Podbiegł do niego złodziej, który zerwał z ręki czasomierz i uciekł.
W zeszłym tygodniu zamaskowany złodziej próbował ukraść zegarek marki Rolex, warty 110 tysięcy funtów. Przedmiot znajdował się w samochodzie, dlatego sprawca miał użyć młotka. "Daily Mail" podaje, że ta próba kradzieży zakończyła się niepowodzeniem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Pracownicy zbierali pieniądze w biurze. Do sieci trafiło nagranie
Jednak tego samego dnia doszło też do podobnej, udanej napaści - tym razem uzbrojeni w noże napastnicy pozbawili starszą kobietę Rolexa wartego 60 tysięcy funtów.
Policjanci z brytyjskiej stolicy przyznają, że liczba napadów na ulicach w ostatnim czasie wzrosła.
Podczas kilkudniowej imprezy w Notting Hill został śmiertelnie dźgnięty nożem 21-letni raper Takayo Nembhard. Funkcjonariusze odnotowali również inne "przemocowe incydenty", jak i ataki ostrymi narzędziami.
Źródło: polsatnews.pl, "Daily Mail"
Czytaj też: