Nowa matura nie zastąpi w całości egzaminów na studia
Nowa matura w 2005 roku nie zastąpi w całości egzaminów wstępnych na studia. Niektóre uczelnie będą przeprowadzać dodatkowe egzaminy - uważają uczestnicy konferencji "Egzaminy zewnętrzne w reformującym się szkolnictwie".
W konferencji zorganizowanej przez Instytut Spraw Publicznych uczestniczą rektorzy uczelni, przedstawiciele resortu edukacji oraz nauczyciele. Doktor Roman Dolata z Uniwersytetu Warszawskiego podkreślił, że reforma egzaminu maturalnego jest procesem, który potrwa co najmniej 10 lat. Jego zdaniem, przez ten czas powinny zostać opracowane nowe metody rekrutacji na studia z wykorzystaniem nowej matury.
Rektor warszawskiej Szkoły Głównej Handlowej profesor Marek Rocki uważa, że w uczelniach, które mają nadmiar kandydatów, konieczne są dodatkowe metody selekcji. Zdaniem profesora Rockiego, nowa matura sprawdza wiedzę i umiejętności licealistów, ale nie do końca odpowiada oczekiwaniom uczelni od kandydatów na studia.
Do końca maja senaty wyższych uczelni mają określić zasady rekrutacji studentów na przyszły rok. Nową maturę w 2005 roku będą zdawać absolwenci 3-letnich liceów. Matematyka ma nie być przedmiotem obowiązkowym.