Nowa ekipa TVP już w newsroomie. Pereira wciąż z hasłem do konta
Nowa ekipa TVP uruchomiła newsroom przy ulicy Woronicza - dowiaduje się Wirtualna Polska. Dziennikarze zajmują biurka i zaczynają pracę. W pomieszczaniach obok są wciąż ludzie starej Telewizji Polskiej. Według naszych rozmówców kontem TVP Info w serwisie X wciąż zarządza Samuel Pereira.
W pierwszym dniu po zmianach we władzach TVP wciąż dochodzi do spotkań starych i nowych ekip. Jak mówią źródła WP, twarze TVP rządów PiS, m.in. Samuel Pereira czy Michał Adamczyk, otrzymali już wypowiedzenia. Mimo to wciąż próbują utrudniać pracę dziennikarzom i zbierają raporty od swoich ludzi, którzy widzą, co dzieje się w telewizji.
Według naszych rozmówców Pereira zdążył zabezpieczyć hasło w serwisie X i nadal dzieli się swoimi komentarzami czy fragmentami archiwalnych programów na koncie TVP Info. W ostatnim czasie pojawiały się m.in. ankiety z pytaniem: "Czy koalicja Tuska jest gotowa wprowadzać ustawy bez podpisu prezydenta?".
Byli pracownicy TVP udostępniają nawet wpisy polityków PiS bez żadnego komentarza. Wcześniej fotografowali się z prezesem PiS i politykami tej partii. Nowej ekipie nie udało się odzyskać dostępu do konta TVP Info w serwisie X.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Moment przerwania programu TVP1. Medium zza ocean: "uwalnianie telewizji"
Czytaj także: Radio Maryja ruszyło do ataku. "Banda Donalda Tuska"
Obecnie zespół dziennikarzy skupia się przede wszystkim na przygotowywaniu nowego wieczornego wydania programu informacyjnego o godzinie 19:30.
Według źródeł WP dziennikarze, którzy pojawili się w TVP, są obserwowani przez wcześniejszych pracowników. W wewnętrznych dyskusjach na komunikatorach internetowych, które widzieliśmy, krążą nawet nagrania nowych twarzy TVP. "Zaczęło się, weszli i już tu są" - pisał jeden z pracowników technicznych.
W środę o godzinie 19:30 na antenie TVP nie zostały wyemitowane "Wiadomości". W zamian widzowie zobaczyli Marka Czyża, który wygłosił oświadczenie na temat zmian w serwisie informacyjnym.
- Żaden polski obywatel, który finansuje działanie telewizji publicznej, nie ma żadnego obowiązku wsłuchiwać się w propagandę; czyjąkolwiek. Każdy polski obywatel, który finansuje media publiczne, ma prawo żądać od nich rzetelnej, profesjonalnej i uczciwej informacji - przekazał.
Patryk Michalski, dziennikarz Wirtualnej Polski
Czytaj także: Rewolucja w TVP. Polacy ocenili plany zmian, nowy sondaż