Trasę koncertową Garbarek rozpocznie w Gdańsku 3 czerwca, potem zagra jeszcze w Koszalinie, Poznaniu, Bydgoszczy i Szczecinie. Swoje tournee po Polsce zakończy koncertem we Wrocławiu 8 czerwca.
Muzykowi towarzyszyć będą na trasie Rainer Bruninghaus - fortepian i instrumenty klawiszowe, basista Eberhard Weber oraz Trilok Gurtu, grający na perkusji i instrumentach perkusyjnych.
Urodzony w Mysen w Norwegii 59-letni Jan Garbarek uważany jest za jednego z ważniejszych współczesnych muzyków jazzowych, a także za ojca skandynawskiej sceny jazzowej. Jego ojciec był z pochodzenia Polakiem - rodzina artysty pochodzi z Wielkopolski.
Ten norweski jazzman grę na saksofonie rozpoczął w wieku czternastu lat zainspirowany usłyszaną w radiu muzyką Johna Coltrane'a. Zaczął się uczyć gry na saksofonie tenorowym, później do swojego instrumentarium włączył też sopran i saksofon basowy. W 1962 r. zwyciężył w konkursie dla muzyków amatorów, a niedługo potem założył własny czteroosobowy zespół muzyczny. W 1968 r. reprezentował Norwegię na festiwalu European Broadcasting Union, a swoim występem i muzyką zwrócił na siebie uwagę całej ówczesnej muzycznej Europy.
W twórczości Garbarka przewijają się elementy muzyki etnicznej, a także religijnej. W jego kompozycjach i grze zwraca uwagę koncentracja na barwie i fakturze. Mimo, że z czasem styl jego muzyki stał się bardziej ascetyczny, to jednak w jego brzmieniu zawsze słychać nutę liryzmu i ciepła. Od dłuższego czasu w muzyce saksofonisty wyraźnie pobrzmiewają elementy twórczości ludowej i etnicznej. Często w nagraniach towarzyszą mu artyści pochodzący z różnych kultur i reprezentujący różną stylistykę, m.in. poprzez włączenie do instrumentarium oryginalnych instrumentów ludowych danego kraju.
Z Garbarkiem współpracowali m.in. tacy muzycy jak Keith Jarrett, Ralph Towner, Charlie Haden, Eberhard Weber, Don Cherry czy Chick Corea. Jego dyskografia to zarówno utwory jazzowe, jak i albumy z elementami muzyki ludowej i klasycznej. Wydał blisko 40 płyt - ostatnia zatytułowana "In Praise Of Dreams" ukazała się w 2004 roku.
Norweski saksofonista już kilkakrotnie występował w Polsce. Ostatni raz zagrał w październiku ubiegłego roku na koncercie w Warszawie.
