Kołodziejczak w Sejmie? Głos zabrał jego sąsiad
Michał Kołodziejczak na listach Koalicji Obywatelskiej dla wielu był zaskoczeniem. Ci, którzy znają lidera Agrounii przyznają, że mają jedną wątpliwość. - Czy pozwolą młodemu chłopakowi rozwinąć skrzydła i błysnąć intelektem? - zastanawia się sąsiad Kołodziejczaka.
O tym, że Kołodziejczak wystartuje z list KO w Koninie, poinformowano w trakcie ostatniej Rady Krajowej Platformy Obywatelskiej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
O tym, że to ogromne zaskoczenie, także wśród polityków KO, pisał Michał Wróblewski dziennikarz WP. Politycy KO z trudem przełknęli wiadomość o tym, że w wyborach będzie ich reprezentował Michał Kołodziejczak.
"To jest stan wyższej konieczności. Zrobimy wszystko, by odbić wieś PiS-owi. Nie tylko wieś" - komentował sam Kołodziejczak w mediach społecznościowych. Lider Agrounii znany jest z akcji protestacyjnych, które miały zwracać uwagę na problemy polski wsi i rolników.
"Normalny chłop"
Czy poradzi sobie jako poseł w ławach sejmowych? Sąsiad Kołodziejczaka w rozmowie z "Faktem" opisuje lidera Agrounii w samych superlatywach.
- Normalny chłop, jak to mówią: swojak. Wie, do czego dąży. Po zdobyciu popularności nie uderzyła mu sodówka do głowy, zawsze jak się mijamy, skinie głową albo pomacha ręką. Nigdy nie zdarzyło mi się, żeby odmówił mi pomocy, jak była potrzeba, tak samo jak jego ojciec i dziadek. Normalni ludzie, niewchodzący z butami w życie innych - mówi w rozmowie z gazetą mieszkaniec Orzeżyna, który chce zachować anonimowość.
Mężczyzna przyznaje jednak, że ma jedną obawę. - Jeśli chodzi o jego upór i stanowczość, to na pewno powinien podołać. Natomiast znając nasz Sejm i układy, układziki polityczne i nie tylko, pytanie powinno brzmieć, czy pozwolą młodemu chłopakowi rozwinąć skrzydła i błysnąć intelektem - zastanawia się.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Kołodziejczak tłumaczy start z list KO. "Tu chodzi o miłość"
Źródło: Fakt, WP Wiadomości