Noc Muzeów
Tłumy chętnych i wielometrowe kolejki - zobacz
Pod znakiem historii.
Brzydka pogoda nie zniechęciła warszawiaków do udziału w Nocy Muzeów. W otwartych do późnych godzin nocnych muzeach i galeriach tłumnie podziwiano dzieła sztuki. W kolejce pod kolorowymi parasolami stali również obcokrajowcy, słychać było m.in. język angielski i hiszpański. - Jestem tu od piątku i ciągle pada. Zawsze macie taką pogodę? - pytał Hiszpan Jose.
Zainteresowanie Nocą Muzeów widać było już wieczorem, gdy przed największymi placówkami ustawiły się kolejki chętnych. Ta przed Muzeum Narodowym wychodziła poza dziedziniec i wiła się wzdłuż murów budynku. Dzieci (i nie tylko) oczekując na swoją kolej mogły wycinać i kolorować postaci z obrazów eksponowanych w muzeum, m.in. Żydówkę z pomarańczami z odzyskanego niedawno dzieła Aleksandra Gierymskiego.
W stołecznej Nocy Muzeów wzięły udział łącznie 234 placówki. Warszawska Noc Muzeów organizowana jest w ramach Europejskiej Nocy Muzeów, która po raz pierwszy odbyła się w Berlinie w 1997 r. Obecnie bierze w niej udział ok. 120 miast. W Polsce Noc Muzeów jest organizowana od 2003 r.
(pap/adh)