Niż genueński wkracza do Polski. Jak wpłynie na pogodę w naszym kraju?
Nad Polskę dotarł niż genueński, nazwany przez synoptyków Gabrielem, który przynosi ulewy i gwałtowne burze. Szczególnie trudna sytuacja pogodowa panuje w południowej, wschodniej i centralnej części kraju. Co warto wiedzieć o niżu, który zdominuje pogodę w Polsce?
IMGW oraz Rządowe Centrum Bezpieczeństwa (RCB) wydały szereg ostrzeżeń, w tym alert RCB dla mieszkańców aż 10 województw. W wielu miejscach występują już podtopienia, a prognozy nie są optymistyczne.
Co musisz wiedzieć?
- Niż genueński Gabriel dotarł nad Polskę, przynosząc intensywne opady, burze i silny wiatr.
- Alert RCB wysłano do mieszkańców 10 województw – zaleca się ostrożność i śledzenie komunikatów.
- Podtopienia występują już w wielu miejscach, szczególnie w terenach górskich, miejskich i wyżynnych.
- IMGW ostrzega przed gwałtownymi wzrostami poziomu wód i możliwością przekroczenia stanów alarmowych.
- Największe zagrożenie obejmuje Małopolskę, Śląsk, Podkarpacie, Lubelszczyznę, Mazowsze i Świętokrzyskie.
- Prognozy przewidują opady do 200 mm i wiatr do 100 km/h, miejscami możliwy grad do 3 cm.
- Straż Pożarna odnotowała ponad 2200 interwencji związanych z pogodą.
- Ulewy mogą utrzymać się przez kilka dni, a nawet do przyszłego tygodnia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Potężne eksplozje na froncie i w Rosji. Ukraina użyła broni z Francji
Gwałtowne opady i burze w niemal całej Polsce
Niż genueński, który powstaje w rejonie Zatoki Genueńskiej, przynosi ze sobą masy wilgotnego powietrza znad Morza Śródziemnego. Po zderzeniu z chłodniejszym powietrzem z północy tworzą się intensywne strefy opadów, burze, a lokalnie także grad.
Polscy Łowcy Burz oraz IMGW ostrzegają, że suma opadów w niektórych regionach może sięgnąć 100–150 mm, a w terenach górskich nawet 200 mm.
Gdzie sytuacja będzie najtrudniejsza?
Najpoważniejsze zagrożenie dotyczy województw: małopolskiego, śląskiego, podkarpackiego, lubelskiego, mazowieckiego i świętokrzyskiego. W Małopolsce i na południu Śląska obowiązują ostrzeżenia trzeciego stopnia, prognozowane są tam burze z gradem, porywisty wiatr do 100 km/h oraz bardzo intensywne opady – miejscami przekraczające 50 mm w ciągu kilku godzin.
Możliwe podtopienia i wzrosty poziomu wód
Z powodu intensywnych opadów wzrasta ryzyko lokalnych podtopień, zwłaszcza w terenach zurbanizowanych, górskich i wyżynnych. IMGW ostrzega również przed gwałtownymi wzrostami poziomu wód w rzekach i potokach, które mogą przekraczać stany ostrzegawcze i alarmowe.
Państwowa Straż Pożarna interweniowała już ponad 2200 razy, usuwając skutki silnego wiatru i ulewnych deszczy.
Alerty RCB i zalecenia
RCB wysłało alerty do mieszkańców zagrożonych województw, apelując o zachowanie szczególnej ostrożności. Zaleca się unikanie przebywania w pobliżu drzew, rzek i innych zagrożonych miejsc.
Mieszkańcy powinni śledzić komunikaty pogodowe oraz przygotować się na możliwe utrudnienia, w tym czasowe przerwy w dostawach prądu i lokalne zalania.
Co dalej?
Synoptycy zapowiadają, że ulewy w Polsce potrwają co najmniej do końca tygodnia, a miejscami także w przyszłym tygodniu. Sytuację komplikuje fakt, że niż Gabriel może pozostać nad Polską przez kilka dni, blokowany przez układy wyżowe na północy kontynentu.
Nadciągający niż genueński Gabriel przynosi ekstremalne warunki pogodowe w wielu regionach Polski. Podtopienia w Polsce już się pojawiają, a kolejne są możliwe w związku z utrzymującymi się opadami. Warto śledzić alerty RCB, ostrzeżenia IMGW i dostosować swoje plany do dynamicznie zmieniającej się sytuacji pogodowej.
Źródła: IMGW, WP Wiadomości, rp.pl, Business Insider