Najnowsze prognozy. IMGW zaktualizowało alerty
Niż genueński zawisł nad Polską, przynosząc intensywne opady deszczu i istnie jesienną temperaturę. Mieszkańcy kilku regionów zmagają się ze skutkami obfitych opadów, a także burz, które przeszły przez kraj. Choć sytuacja hydrologiczna pozostaje poważna, IMGW odwołał część alertów pogodowych i całkowicie zniósł czerwone alerty III stopnia.
Sprawdź prognozę pogody dla swojego regionu na POGODA.WP.PL
Minionej doby straż pożarna interweniowała 961 razy w związku z gwałtownymi zjawiskami pogodowymi towarzyszącymi przejściu frontu atmosferycznego – poinformował rzecznik PSP Karol Kierzkowski.
Jak przekazał Kierzkowski, najwięcej interwencji odnotowano w pięciu województwach: województwach mazowieckim (199), podkarpackim (159), śląskim (145), małopolskim (129) oraz łódzkim (110).
W dniach 7-9 lipca 2025 r. w skali kraju odnotowano około 4 200 interwencji.
W Małopolsce w wyniku trudnej sytuacji pogodowej doszło m.in. do awarii prądu, służby interweniowały w województwie dziesiątki razy. Po intensywnych opadach woda odcięła też drogę do domków letniskowych w Witowie, w których znajdują się zagraniczni turyści.
Przeczytaj także: Kiedy wrócą wysokie temperatury? Jest prognoza
IMGW zmienia ostrzeżenia
Najgorsze już za nami. W kolejnych godzinach liczba opadów powinna odczuwalnie zmaleć. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wycofał część alertów przed intensywnymi opadami deszczu i całkowicie zniósł czerwone alerty III stopnia.
Silniejsze opady mogą wystąpić w czwartek na wschodzie kraju. Alerty II stopnia obowiązują nadal w części województw podkarpackiego i lubelskiego. Alerty I stopnia wydano dla części województw podkarpackiego, lubelskiego, mazowieckiego, podlaskiego i warmińsko-mazurskiego.
Przeczytaj także: IMGW uspokaja. "Sytuacja się stabilizuje", ale nie wszędzie
Poważna sytuacja hydrologiczna
Poważna pozostaje sytuacja hydrologiczna w kraju. IMGW utrzymało alerty III stopnia przed gwałtownym wezbraniem poziomu wód dla części województw małopolskiego i śląskiego. W większości województw obowiązują alerty I i II stopnia.
Synoptycy podkreślają, że stan wód może nadal rosnąć za sprawą wody spływającej z gór po intensywnych opadach.
Intensywne opady deszczu w ostatniej dobie spowodowały wzrost poziomów kilku rzek do stanów alarmowych. Eksperci z ostrożnym optymizmem wypowiadają się co do zagrożenia powodziowego. Zdaniem prof. Janusza Zaleskiego, dyrektora Projektu Ochrony Przeciwpowodziowej w Dorzeczu Odry i Wisły, obecna sytuacja nie przypomina tej z września 2024 r., gdy fala powodziowa zagroziła dużym miastom nad Odrą.
Radary pogodowe
Poniżej prezentujemy aktualny radar pogodowy, który na bieżąco pokazuje przemieszczanie się chmur i stref opadów nad Polską.
Poniżej znajduje się szczegółowa mapa opadów, dzięki której można sprawdzić, gdzie w najbliższym czasie spodziewać się deszczu lub burz.
Przez ostatnie dni sytuację meteorologiczną w Polsce relacjonowaliśmy dla Was w relacji na żywo Wirtualnej Polski.