NIK: euro wydawane nieprzejrzyście
System kontroli tego jak i na co wydajemy pieniądze z Unii Europejskiej nie działa sprawnie, w zasadzie istnieje tylko na papierze - wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli.
Jeżeli w ciągu 2-3 miesięcy sytuacja nie zmieni się, może to opóźnić nasze negocjacje z Piętnastką.
Wiceprezes Izby Piotr Kownacki powiedział, że podstawy prawne tego systemu są, brakuje jedynie aktów wykonawczych. Żeby ten system dobrze działał musi gwarantować unijnym decydentom, że każde euro przyznane Polsce jest wydawane gospodarnie, celowo i jak najbardziej efektywnie. Jednym słowem system musi być przejrzysty.
Do tej pory z wydawaniem euro mieliśmy poważne kłopoty. W wyniku m.in. niekompetencji naszych urzędników, a czasami po prostu z braku czasu, traciliśmy miliardy unijnych pieniędzy.
Piotr Kownacki dodał, że z informacji przekazanych mu przez Ministerstwo Finansów wynika, że resort kończy pracę nad kolejnymi rozporządzeniami, które w ciągu najbliższych tygodni wejdą w życie. Sytuacja powinna się więc poprawić.(an)