Tusk zamieścił wpis. "Spotykamy się 13 stycznia"

Donald Tusk pojawi się 13 stycznia w Gdańsku. Jego wizyta związana jest z przypadającą na ten dzień 5. rocznicą zabójstwa prezydenta miasta Pawła Adamowicza. "Nie pozwólmy, by nienawiść i kłamstwo znów zatryumfowały" - apeluje premier w serwisie X.

Donald Tusk zapowiada swoją wizytę w Gdańsku
Donald Tusk zapowiada swoją wizytę w Gdańsku
Źródło zdjęć: © PAP, Twitter
oprac. TWA

08.01.2024 | aktual.: 08.01.2024 13:23

"Spotykamy się 13 stycznia w Gdańsku, w piątą rocznicę zamachu na Pawła Adamowicza. Nigdy nie zapomnimy tej tragicznej lekcji. Nie pozwólmy, by nienawiść i kłamstwo znów zatryumfowały. Sobota, Targ Węglowy, godz. 19.00." - napisał w serwisie X premier Donald Tusk.

Szef rządu zapowiadał swoją obecność 13 stycznia w Gdańsku w ubiegłym tygodniu. Stwierdził wówczas, że media publiczne były wykorzystywane przez PiS nie tylko "do prowadzenia nieuczciwej, agresywnej kampanii", ale czasami także "do zaszczuwania ludzi".

Rocznica zabójstwa Pawła Adamowicza. Tusk będzie w Gdańsku

"Pamiętamy przecież o tym, co wydarzyło się w Polsce, łącznie z tragediami. 13 stycznia będę w Gdańsku razem z mieszkańcami Trójmiasta. Myślę, że wielu z was z Polski przyjedzie. Tam będziemy obchodzili 5. tragiczną rocznicę zabójstwa prezydenta Adamowicza (...). Chcielibyśmy, żeby 13 stycznia cała Polska na nowo uwierzyła, że media publiczne mogą być od informowania, edukacji, upowszechniania wiedzy, a nie od zaszczuwania ludzi i nie od promowania władzy czy partii rządzącej" - powiedział.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz 13 stycznia 2019 r. został ciężko raniony nożem przez Stefana Wilmonta (sąd zdecydował o ujawnieniu jego danych i wizerunku) podczas miejskiego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy na Targu Węglowym. Samorządowiec w bardzo ciężkim stanie trafił do szpitala, gdzie zmarł następnego dnia. Adamowicz był prezydentem miasta od 1998 r., a w latach 1994-1998 był przewodniczącym Rady Miasta Gdańska. Miał 53 lata.

Część polityków i komentatorów wskazuje, że za śmierć Adamowicza winne są media publiczne. Argumentują to tym, że prezydent Gdańska był ukazywany w skrajnie negatywnym świetle m.in. na antenach Telewizji Polskiej, czy Polskiego Radia.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
donald tuskPaweł Adamowiczzabojstwo
Zobacz także
Komentarze (1376)