Niezwykła szopka w Sosnowcu. Zbudują ją z pozostałości po pożarze
W sosnowieckiej katedrze od poniedziałku powstaje szopka według koncepcji proboszcza Gaika - będzie ona wykonana z elementów, które pozostały po pożarze. Grota ma bezpośrednio nawiązywać do niedawnych wydarzeń.
W katedrze w Sosnowcu pod koniec października wybuchł pożar, który zniszczył dach. W czasie gaszenia ognia ucierpiały też cenne malowidła i polichromie. Wewnątrz świątyni znajdują się liczne rusztowania, rozpoczął się wielki remont. Od poniedziałku powstaje tu także... szopka.
- Do tworzenia naszej szopki wykorzystujemy materiały, które zostały po pożarze. Żłobek jest wykonywany ze spalonych dachowych desek i zniszczonych dachówek. Budowę szopki zakończymy na pewno przed pierwszą pasterką - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską ks. Jan Gaik, proboszcz parafii.
Ze względu na trwające prace remontowe, wewnątrz kościoła jest mniej miejsca. Ławki zostały przesunięte, w przedniej części świątyni znajdują się rusztowania. Nawet jeśli o północy pojawiłaby się standardowa ilość wiernych, to i tak mieliby problem z pomieszczeniem się w kościele.
- Dlatego też w tym roku odbędą się dwie pasterki: o godz. 22:00 i o północy. Spodziewamy się, że wiele osób przyjdzie np. z ciekawości, żeby zobaczyć, jak teraz wygląda katedra - mówi ks. Gaik.
Odbudowa zniszczonego dachu została już rozpoczęta - sklepienie nad katedrą zostało wzmocnione wylanym betonem, na którym stanie metalowa konstrukcja. Na naprawę czekają także główne organy.