Nietypowa "opłata" za parkowanie przed kościołem". Zdjęcie obiegło sieć
Nietypowej opłaty za użytkowanie kościelnego parkingu żądają duchowni jednego z kościołów w Polsce. Z zawieszonej na drzewie tabliczki wynika, że wierni nie muszą płacić za postój. Wymagana jest jednak inna "waluta".
Proboszcz wymaga nietypowej "zapłaty" za parking/ Zdjęcie ilustracyjne
O niecodziennej sytuacji pisze między innymi portal o2. Na parkingu przed jednym z kościołów w Polsce pojawiło się dość nietypowe ogłoszenie. Informuje ono o tym, że parking jest płatny, jednak zaskoczenie budzi forma "zapłaty", której w zamian za postój wymagają duchowni.
Zdjęcie ogłoszenia opublikowano w mediach społecznościowych. "Parking parafialny płatny. 1 godzina - Ojcze nasz, 2 godzina - Zdrowaś Mario" - głosi napis, znajdujący się na tabliczce zawieszonej na jednym z drzew.
Nietypowa opłata za parking przy kościele. "Zdrowaś Mario" i "Ojcze nasz"
Tym samym lokalny kościół nie żąda od wiernych pieniędzy za użytkowanie parkingu, lecz modlitwy.
Zdjęcie szybko obiegło internet. Niektórzy internauci stwierdzili w komentarzach, że jest to bardzo pomysłowy sposób "płatności". Niektórym komentującym z koeli mniej przypadł on do gustu. "Marketing kościelny" - podpisano udostępnioną na Facebooku fotografię.
Zobacz też: Franciszek pojedzie do Kim Dzong Una? "Papież nie załapał się na spotkanie"
Przeczytaj także:
