Nietypowa okładka gazety w Moskwie. "Nic się nie dzieje"
Nie wszyscy dają się omamić rosyjskiej propagandzie. Lokalna gazeta wydawana w stolicy kraju ominęła cenzurę i zadrwiła z Putina.
26.03.2022 00:56
W mediach społecznościowych krąży zdjęcie okładki lokalnej gazety "Żołądź" wydawanej w Moskwie. Redakcja zaryzykowała, decydując się na taką odsłonę. Dlaczego? Autorzy okładki zadrwili z wojennej cenzury w Rosji.
Okładka jest skromna wizualnie, na białym tle widzimy napis "Nic się nie dzieje". Pod nim znajdują się dwie przecinające się policyjne taśmy, a na nich hasła: "Proszę przechodzić dalej, trwa specjalna operacja" oraz "Nikt nie biednieje, gospodarka się rozwija".
Przypomnijmy, że Putin nigdy nie użył słowa "wojna" w kontekście inwazji na Ukrainę. Mieszkańcy Rosji również nie mogą go stosować. Zgodnie z tamtejszym prawem może grozić za to nawet 15 lat obozu pracy.
24 marca Putin ogłosił za to "specjalną operację wojskową". I to właśnie tym sformułowaniem posłużyła się redakcja gazety "Żołądź".
Użycie hasła "Nikt nie biednieje, gospodarka się rozwija" też jest drwiną. Rosjanie odczuwają sankcje nałożone na ich kraj. W mediach roi się od doniesień o pustych półkach w sklepach czy kolejkach do bankomatów.
Na wojnie finansowo tracą mocno oligarchowie, a także ich rodziny. Zamrażane są ich majątki, konfiskowane m.in. jachty.
A to nie koniec sankcji dla Rosji. W piątek 25 marca szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen ogłosiła, że UE je zaostrzy. Chce też, by kraje Wspólnoty uwolniły się od rosyjskich paliw kopalnych.