Trwa ładowanie...

Nietknięty przez ogień drewniany dom stoi w morzu zgliszczy. Jak do tego doszło?

To zdjęcie stało się w ostatnich dniach jednym z najczęściej oglądanych w sieci. Obraz pojedynczego domu z czerwonym dachem, otoczonego przez ruiny innych mieszkań, poruszył serca wielu ludzi na całym świecie. Nietknięty przez ogień dom stoi w morzu zgliszczy. Jak do tego doszło?

Drewniany dom przetrwał pożary na Hawajach. Dlaczego pozostał nietknięty?Drewniany dom przetrwał pożary na Hawajach. Dlaczego pozostał nietknięty?Źródło: East News, fot: PATRICK T. FALLON
dq49pjr
dq49pjr

"Los Angeles Times" podkreślił, że to ocalałe mieszkanie w miejscowości Lahaina na Hawajach nie jest jedynym, które przetrwało koszmarny pożar na wyspie Maui. Niemniej jednak, jego przypadek wywołuje zdziwienie, ponieważ w promieniu wielu kilometrów wokół niego spłonęły inne budynki, niemal do fundamentów, podczas gdy on pozostał nietknięty przez płomienie.

W internecie spekulowano, czy zdjęcie nie zostało poddane cyfrowej obróbce. Jego historią zainteresowali się dziennikarze z całego świata.

Dora Atwater Millikin, właścicielka tego wyjątkowego domu, opowiedziała, że w trakcie pożaru, ona i jej mąż byli poza wyspą, odwiedzając rodzinę w Massachusetts. Ich stuletni drewniany dom został niedawno odnowiony, ale nie podjęli działań mających na celu zwiększenie jego odporności na ogień. "To drewniany dom, nie jest wcale odporny na ogień, czy cokolwiek tego typu" - zapewniała Millikin.

Jedyne zmiany, jakie wprowadzili, to nowy dach. W miejsce wcześniejszego drewnianego pokrytego papą ułożono blachę. Millikin zaznaczyła, że w trakcie pożaru w powietrzu unosiły się ogromne kawałki drewna, a gdy spadały na dachy pokryte papą, powodowały zapłon.

dq49pjr

Kluczową rolę w ocaleniu domu mogło odegrać również oczyszczenie przestrzeni wokół budynku z chwastów i krzaków. Millikin zauważyła, że u wielu sąsiadów gęsta roślinność stanowiła łatwopalny materiał. Dodatkowo rodzina udekorowała podwórko kamieniami ułożone przy ziemi. One mogły w pewien sposób zapobiec rozprzestrzenianiu się ognia.

"Jednym z głównych źródeł paliwa podczas pożaru były same budynki. Jeśli jeden się zapalił, a drugi był blisko, to ciepło promieniujące z pierwszego mogło zapalić kolejny" - wyjaśniała właścicielka ocalałego domu. Dom z czerwonym dachem nie znajdował się tak blisko innych budynków. Z jednej strony graniczył jedynie z drogą, a z drugiej z oceanem.

Susza i huragan Dora. Piekło w turystycznym raju

Pożary na Hawajach nie są niczym zaskakującym. Jednak tym razem przybrały one katastrofalny rozmiar dzięki suszy i huraganowi Dora. Silny wiatr w błyskawicznym tempie rozprzestrzeniał ogień na wyspach Hawaii i Maui.

dq49pjr

Ogień szybko strawił wiele dzielnic kurortu, zmuszając mieszkańców do ucieczki. Niestety, wielu osobom nie udało się ujść przed żywiołem. Według hawajskich władz, liczba ofiar śmiertelnych spowodowanych pożarem wyniosła ponad 80 osób.

Gubernator Josh Green, w rozmowie z CNN, porównał tę tragedię do poprzedniej katastrofy - tsunami z 1960 roku, które spowodowało śmierć 61 osób. "Obawiam się, że tym razem jest bardzo prawdopodobne, że liczba ofiar znacznie ją przekroczy" - powiedział.

dq49pjr

Szacuje się, że setki budynków zostało zniszczonych lub uszkodzonych, a tysiące ludzi pozostało bez dachu nad głową. Hawajskie władze angażują się w poszukiwanie miejsc zakwaterowania dla tych, którzy stracili swoje domy.

Źródło: Civil Beat/ Los Angeles Times

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dq49pjr
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dq49pjr
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj