Nieprzyzwoite żarty Jakuba Stefaniaka. "Nie wypada"
Premier Mateusz Morawiecki wziął udział w Dniu Sołtysa. Jego wizyty w Łowiczu nie omieszkał skomentować rzecznik PSL, czyli ugrupowania, którego głównym elektoratem są rolnicy. Jednak zdaniem części internautów Jakub Stefaniak mocno przesadził.
Zaczęło się od grafiki. Jakub Stefaniak, rzecznik PSL, na Twitterze zamieścił obraz Józefa Chełmońskiego "Bociany". Dodał jednak komentarz, który zupełnie zmienił wydźwięk malowidła. "Dzieła wybrane PiS: 'Młody Morawiecki po wydojeniu krowy i pracy cepem wypatruje Boeinga PLL Lot'" - napisał.
W ten sposób odniósł się do wizyty premiera Mateusza Morawieckiego w Łowiczu z okazji Dnia Sołtysa. - Spędziłem mnóstwo czasu w moim dzieciństwie, młodości, właściwie całe wakacje na wsi. Począwszy od takich czynności, jak dojenie krów, również i sianokosy, łącznie z tym, że nawet w takich uboższych gospodarstwach miałem posługiwać się cepem, później wszedł taki film "Wejście Smoka" w związku z tym wiedziałem, że Bruce Lee nie dałby rady polskiemu chłopu - mówił szef rządu.
A Stefaniak swoją myśl kontynuował w odpowiedziach do internautów. "Przed tymi młodymi wykształconymi z PSL cały PiS trzęsie portkami" - dodał rzecznik PSL, na co jeden z internautów zareagował słowami: "Teraz to ja trzęsę brzuchem ze śmiechu... I zahaczam o próg wyborczy, do którego próbuje podskoczyć PSL". Rzecznik Polskiego Stronnictwa Ludowego nie pozostawił tego komentarza bez odpowiedzi, "Niech pan tak nie trzęsie tym brzuchem, bo jeszcze Mateusz pana zechce wydoić jak tę krowę, co dziś o niej opowiadał" - podkreślił.
"Nie wypada"
Część internautów biła Stefaniakowi brawo, inni nie kryli irytacji. "Gówniarzu jeden, gdy premier został porwany przez ZOMO i kazali mu swój własny grób kopać w wieku 15 lat, ty sr..eś w pieluchę grzecznie w domu! Możesz mu buty pastować! Szacunku się naucz!" - zwróciła uwagę jedna z użytkowniczek Twittera. Nie popsuła jednak humoru Stefaniakowi. Na przytoczenie tych strasznych faktów zareagował drwiącym pytaniem: "A nie przez Marsjan?".
Stefaniak zakpił też z posłanki PiS Krystyny Pawłowicz, która oceniła, że po rzeczniku PSL nie należy spodziewać się przeprosin. "Panno Krysiu, a pani co dzisiaj doiła?" - napisał.
Michał Szułdrzyński upomniał Stefaniaka, na niewiele to się jednak zdało. "Panie Jakubie, nie wypada. Można krytykować posłankę, ale w ramach kulturowych norm. A to już było poza" - napisał dziennikarz.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl