Nieprawidłowości w kopalniach, odpowie 96 osób
Kompleksowa kontrola, przeprowadzona z inicjatywy ministra spraw wewnętrznych w 36 kopalniach wykazała nieprawidłowości we wszystkich skontrolowanych zakładach. Wszczęto postępowania wyjaśniające wobec 96 osób.
We wszystkich kopalniach znaleziono coś, co należałoby poprawić, naprawić, usunąć. Spostrzeżono 184 nieprawidłowości, były one jednak różne - w niektórych kopalniach były to tylko uchybienia, w innych - rażące nieprawidłowości - powiedziała dziennikarzom rzecznik Wyższego Urzędu Górniczego Danuta Olejniczak-Milian.
Szczegóły raportu opisała w czwartek Gazeta Wyborcza, a rzeczniczka WUG oficjalnie przekazała informacje na ten temat.
Wobec 96 osób wszczęto postępowanie wyjaśniające z zamiarem zastosowania sankcji, tzn. z zamiarem skierowania do sądu wniosku o ukaranie, zakazem zatrudniania na dotychczasowym stanowisku na okres do dwóch lat, ewentualnie wyciągnięcia innych konsekwencji wynikających z kodeksu pracy - dodała.
Pracownicy, wobec których wszczęto postępowania to zarówno osoby z wyższego, średniego i niższego dozoru, jak i 19 pracowników dołowych. To było największe zaskoczenie, ponieważ dotychczas zwykle karano tylko osoby dozoru. Był to np. górnik, który ma przy sobie okulary ochronne, ale nie zakłada ich, wykonując niebezpieczną pracę, a przecież tylko w tym roku były dwa ciężkie wypadki uszkodzenia oka - mówiła Olejniczak-Milian.
Z raportu wynika, że główne przyczyny problemów z bezpieczeństwem w kopalniach to niesprawność maszyn i błędy ludzkie.
Najbezpieczniejsze okazały się kopalnie "Budryk", "Brzeszcze" i "Janina" - stwierdzono tam tylko drobne uchybienia, nie zagrażające życiu górników. Rzeczniczka zaprzeczyła, by najbardziej niebezpiecznie było w kopalniach Katowickiego Holdingu Węglowego.
Podczas kwietniowej kontroli zatrzymano 7 robót i 37 maszyn i urządzeń. W całym ubiegłym roku w wyniku kontroli zatrzymano 3 tys. 414 urządzeń i robót górniczych.
Kontroli poddano niemal wszystkie czynne kopalnie węgla kamiennego. Wzmożone kontrole były efektem wzrostu liczby wypadków w górnictwie w tym roku. W lutym w kopalni "Jas-Mos" wybuch pyłu węglowego zabił 10 górników. Trzech górników zmarło po zapaleniu się w marcu metanu w kopalni "Rydułtowy". Łącznie w tym roku w górnictwie węgla kamiennego zginęło już 18 osób, wobec 24 w całym roku 2001. (an)