"Nieprawdziwe, bulwersujące informacje Wydrycha"
Sejmowa komisja śledcza ds. PKN Orlen
przesłuchała na zamkniętym posiedzeniu brokera
ubezpieczeniowego firmy J&S Andrzeja Wydrycha. Według Antoniego
Macierewicza (RKN) świadek przekazał komisji różne nieprawdziwe,
bulwersujące informacje.
08.07.2005 19:40
Próbował nas karmić różnymi bajkami, m. in. przekazał nam bulwersującą informację, jakoby będąc pilotem myśliwca z pułku w Modlinie w grudniu 1981 r. odmówił wuykonania rozkazu - strzelania do załogi FSO - powiedział Macierewicz. Według posła, świadek usiłował tłumaczyć, że nie miał nic wspólnego ze sprawami paliwowymi firmy J&S.
Zdaniem przewodniczącego komisji Andrzeja Aumillera (UP), Wydrych jest jedną z ważniejszych osób mających wiedzę o interesach J&S w Polsce. Poseł dodał, że świadek nie chciał jednak przekazać komisji prawdziwej wiedzy na ten temat, zasłaniając się niepamięcią.
W oświadczeniu, które przekazał członkom komisji i dziennikarzom, Wydrych napisał, że nie zakładał dla J&S żadnej spółki, nie kupował na zlecenie tej firmy żadnych nieruchomości i działek, nigdy nie uczestniczył w przekazywaniu politykom pieniędzy w imieniu J&S. Tłumaczył, że zna właścicieli spółki J&S od 10 lat i jako broker ubezpieczeniowy ubezpieczał zarówno ich osobiście, jak i firmę oraz prowadzone przez nią transakcje.