Góra przestępstw, góra pieniędzy
Produkcja i przemyt narkotyków to tylko wierzchołek góry lodowej. W sierpniu prezydent Felipe Calderon diagnozował, że dla wielu karteli przemyt narkotyków nie jest głównym źródłem dochodów. W zdominowanych przez siebie miastach gangi "nakładają" własne podatki na przedsiębiorców i wyłudzają pieniądze nawet od kościołów. Zdaniem Calderona interesy karteli wyszły już poza przemysł narkotykowy i polegają teraz przede wszystkim na "dominowaniu ludzi".
Na zdjęciu: German Torres Jimenez zwany "Z-25" i dwie członkinie gangu "Los Zetas"