Niepokojące zamiary premiera. Były ambasador alarmuje
Po kilku miesiącach chłodu we wzajemnych relacjach, premier Mateusz Morawiecki zapowiedział powrót do ściślejszego współdziałania z rządem Viktora Orbana. - Wracamy do krzywego i - wydawało by się - już nie funkcjonującego sojuszu, bo wszyscy pamiętamy, że to jest ten przywódca europejski, który ściska się z Władimirem Putinem, który w trakcie wojny wysyła (do Moskwy - red.) swojego ministra nie po to, żeby zwrócić uwagę, że coś się dzieje źle, ale po to, żeby uzyskać uprzywilejowany dostęp do zasobów gazowych - komentował w programie "Newsroom" WP były ambasador Polski w USA Ryszard Schnepf. Według niego, cała obecna retoryka PiS-u "idzie w kierunku konfrontacji z Unią Europejską", a zwłaszcza z Niemcami i Francją. - Prawo i Sprawiedliwość całkowicie rezygnuje z bycia europejskim ugrupowaniem - ocenił. Zdaniem Schnepfa, Węgry są "najlepszym sojusznikiem", który pomoże Polsce "zarysować podziały" wewnątrz UE.